Gdyby wybory do ukraińskiej Rady Najwyższej odbyły się w najbliższą niedzielę, do parlamentu weszłyby cztery partie. Największym poparciem cieszy się ugrupowanie urzędującego od 20 maja prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.
W badaniu, przeprowadzonym przez Centrum Monitoring Społeczny i Ukraiński Instytut Badań Społecznych, na partię Sługa Narodu Wołodymyra Zełenskiego zamierza głosować 30,8 procent respondentów.
Drugie miejsce zajmuje prorosyjska Platforma Opozycyjna - Za Życie, którą popiera 8,2 procent Ukraińców. Na kolejnych pozycjach uplasowały się: Europejska Solidarność byłego prezydenta Petra Poroszenki, która ma 7,9 procent poparcia oraz Batkiwszczyna (Ojczyzna) byłej premier Julii Tymoszenko, na którą chce głosować 7 procent badanych.
Pozostałe ugrupowania nie przekraczają 5-procentowego progu wyborczego.
Wyniki sondażu odnoszą się jedynie do połowy 450-osobowego parlamentu. Zgodnie z ordynacją wyborczą 225 posłów wybieranych jest z list partyjnych (ordynacja proporcjonalna), a druga połowa wyłaniana jest w okręgach jednomandatowych (ordynacja większościowa).
Zgodnie z kalendarzem wyborczym wybory do Rady Najwyższej powinny odbyć się pod koniec października, jednak prezydent Zełenski dzień po swojej inauguracji wydał dekret o jej rozwiązaniu. Przedterminowe wybory na Ukrainie odbędą się 21 lipca.
Po rozwiązaniu parlamentu Zełenski wniósł projekt ustawy o zmianie ordynacji wyborczej, jednak deputowani odrzucili go jeszcze na etapie głosowania nad włączeniem do porządku obrad. Prezydent chciał, by wcześniejsze wybory przebiegały według proporcjonalnego systemu wyborczego, a próg wyborczy został obniżony z 5 do 3 procent.
Autor: tas/adso / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: president.gov.ua