Państwa koalicji na celowniku dżihadystów?


Wzrosło prawdopodobieństwo ataków odwetowych ze strony Państwa Islamskiego (IS) wobec państw, które uczestniczą w koalicji przeciwko niemu dowodzonej przez USA - oświadczył w piątek amerykański Departament Stanu.

Informacja ta zawarta jest w ogłaszanej cyklicznie przez Departament Stanu ocenie potencjalnych zagrożeń. - Władze są przekonane, że wzrosło prawdopodobieństwo ataków odwetowych na interesy USA, Zachodu i partnerów w koalicji na całym świecie, w szczególności na Bliskim Wschodzie, w Afryce Północnej, Europie i Azji - oznajmił Departament Stanu. Przypomniał, że Państwo Islamskie wezwało swoich zwolenników do atakowania cudzoziemców w odwecie za działania przeciwko niemu.

Naloty w Iraku i Syrii

Siły kierowane przez USA prowadzą ataki lotnicze na cele Państwa Islamskiego w Iraku i Syrii, gdzie dżihadyści opanowali znaczne terytoria. W misji w Iraku uczestniczą Stany Zjednoczone, Francja i Wielka Brytania.

W Syrii bombardowania prowadzą USA w koalicji z siłami zbrojnymi pięciu państw arabskich: Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Arabii Saudyjskiej, Kataru, Bahrajnu i Jordanii.

[object Object]
ONZ: w Iraku natrafiono na ponad 200 zbiorowych grobów ofiar ISReuters
wideo 2/20

Autor: kg/tr / Źródło: PAP

Raporty: