Francuska minister sprawiedliwości Rachida Dati potwierdziła pojawiające się od jakiegoś czasu informacje o tym, że jest w ciąży. - Mam 42 lata i zawsze powtarzałam, że posiadanie dziecka jest dla mnie najważniejsze. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, będę skakać ze szczęścia - powiedziała szczęśliwa Dati dziennikowi "Le Monde".
Pierwsze spekulacje o ciąży pani minister pojawiły się 21 sierpnia, gdy Dati z większym brzuchem pojawiła się na pierwszej po wakacjach Radzie Ministrów. Dzisiaj francuska polityk potwierdziła te informacje osobiście.
Jak na razie w życiu Rachidy Dati niewiele się zmieni, gdyż nie ma ona zamiaru rezygnować ze swoich ministerskich obowiązków. - Nie ma żadnego powodu dla którego miałabym zwolnić lub porzucić pracę ministra. To nie choroba - mówi pani minister.
Ojciec: nieznany
Dati jak lwica broni swojego życia prywatnego i nie chce ujawnić, kto jest ojcem dziecka. - Moje życie prywatne jest skomplikowane i trzymam prasę z daleka od niego. Nic na ten temat nie powiem - oznajmiła francuska minister.
Na oficjalnych przyjęciach pani minister zawsze jest fotografowana sama. Niemniej jest obiektem wielu plotek. Swego czasu duże zainteresowanie budziła sprawa jej brata, który został skazany na rok więzienia za handel heroiną w 2005 roku. CZYTAJ WIĘCEJ Mówiono też wiele o silnym wpływie Dati na francuskiego prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego. CZYTAJ WIĘCEJ
Popularna i piekna
Rachida Dati jest córką imigrantów z Afryki Północnej. Od czasu, kiedy objęła swój urząd, jej nazwisko równie często jest wymieniane w poważnej politycznej prasie, jak i kolorowych, plotkarskich magazynach. Przez to pojawiły się zarzuty wobec pani minister, że woli robić karierę, niż skoncentrować się na swojej pracy.
Dati nie jest pierwszą, która zaszła w ciążę w trakcie pełnienia funkcji we francuskim rządzie. Była kandydatka na fotel prezydencki socjalista Segolene Royal urodziła dziecko, gdy była ministrem.
Źródło: PAP, lefigaro.fr