Niedziela była niespokojnym dniem dla mieszkańców Donbasu na Ukrainie. W wymianie ognia pomiędzy wojskami rządowymi a prorosyjskimi separatystami jeden żołnierz ukraiński zginął, a trzech zostało rannych. Poinformował o tym Ołeksandr Motuzianyk, przedstawiciel administracji prezydenta Petro Poroszenki ds. operacji antyterrorystycznej na wschodzie kraju. W wyniku ostrzału zginęło też dwoje cywilów, a jeden z ukraińskich żołnierzy zginął po nadepnięciu na minę.
- 31 stycznia siły rządowe, prowadzące operację antyterrorystyczną na wschodzie Ukrainy, straciły w pobliżu miejscowości Zajcewo w kierunku donieckim jednego żołnierza. Zginął w wyniku ostrzału moździerzowego ze strony bojówkarzy samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej - poinformował przedstawiciel administracji prezydenta Ukrainy Ołeksandr Motuzianyk.
- Dwóch żołnierzy zostało rannych w okolicy miejscowości Opytnoje, zostali ostrzelani z granatników - powiedział Motuzianyk.
Kolejny żołnierz zginął, a jego towarzysz został ranny, gdy natknęli się na minę.
Łamią ciszę w Donbasie
Od północy do godz. 18.00 31 stycznia separatyści 27 razy łamali tzw. "pełną ciszę", obowiązującą w Donbasie od października 2015 roku na mocy porozumień mińskich.
- Bojówkarze tzw. Donieckiej Republiki Ludowej prowadzili ostrzały pozycji sił zbrojnych Ukrainy. W okolicach lotniska w Doniecku ostrzeliwali z granatników i karabinów maszynowych miejscowości Opytnoje i Pieski, w których stacjonują ukraińskie siły rządowe - poinformował z kolei sztab generalny operacji antyterrorystycznej. Kolejnymi najsilniej ostrzeliwanymi miejscami na wschodzie Ukrainy były Krasnogoriwka, Awdijiwka i Marjinka. W tych ostrzałach zginęło dwoje cywilów, ich tożsamość jest ustalana - poinformował sztab generalny, powołując się na dane wywiadu wojskowego.
Autor: asz//gak / Źródło: "Ukraińska Prawda", "Nowosti Donbassa", censor.net.ua
Źródło zdjęcia głównego: Ministerstwo Obrony Ukrainy