Oprah Winfrey - tajna broń Obamy


Aż trudno było ocenić dla kogo tysiące ludzi zebrały się w centrum kongresowym w Des Moines w stanie Iowa - dla walczącego o nominację Demokratów Baracka Obamy, czy dla wspierającej go w kampanii gwiazdy TV Oprah Wnfrey.

Kiedy na podeście pojawiła się Oprah, ponad 18 tysięcy zgromadzonych oszalało. Gdy już emocje uspokoiły się trochę i gwiazda mogła dojść do głosu, nie pozostawiła wątpliwości, dlaczego znalazła się na wiecu wyborczym Obamy.

- Potrzebujemy kogoś, komu leży na sercu dobro każdego Amerykanina. Potrzebujemy Baracka Obamy - powiedziała Winfrey. - Po raz pierwszy w swoim życiu czuję się zobowiązana powstać i poprzeć człowieka który, jak wierzę, ma nową wizję dla Ameryki - dodała. Oświadczyła, że Obama wniesie do Białego Domu "siłę, przekonania, honor i współczucie".

Sam Obama stwierdził, że "nie żywi iluzji". - Widzimy wielkie tłumy w Iowa, ale są tacy, którzy przybyli tu aby zobaczyć Oprah, a ja jestem produktem ubocznym - dodał żartobliwie.

Oprah jest bez wątpienia największą gwiazdą, która czynnie zaangażowała się w kampanię prezydencką w Stanach Zjednoczonych. I jej głos może mieć spory wpływ na poparcie dla senatora ze stanu Iowa Baracka Obamy.

Na razie kandydaci walczą o nominację z ramienia swoich partii. Jeśli chodzi o Demokratów, to Obama wciąż nie może dogonić byłej pierwszej damy - Hillary Clinton. Może właśnie Oprah odegra tu decydującą rolę. Choć zazwyczaj gwiazdy nie odgrywają znaczących ról w prezydenckich kampaniach w USA, to Winfrey może stanowić wyjątek.

Ach ta Oprah!

Urodzona w 1954 roku Winfrey jest od wielu lat autorką i prowadzącą najbardziej liczącego się TV show w Stanach Zjednoczonych - "The Oprah Winfrey Show", który każdorazowo ściąga przed telewizory dziesiątki milionów Amerykanów.

Magazyn "Forbes" nadał Winfrey tytuł najbardziej wpływowej kobiety Stanów Zjednoczonych, a w 2006 roku umieścił ją na trzecim miejscu najbardziej wpływowych kobiet świata. Oprah jest także pierwszą czarnoskórą miliarderką na świecie. Jej majątek wycenia się na około 1,5 miliarda dolarów.

Źródło: Reuters, TVN24