Uczą się głodne, w nieogrzewanych szkołach, nie mają zeszytów - tak sytuację dzieci ze Strefy Gazy ocenia Agencja ONZ ds. Pomocy Uchodźcom Palestyńskim. Matthias Burchard, rzecznik UNRWA w Genewie, stwierdził, że następstwa izraelskiej blokady pogarsza fala mrozów, ulewy i silne wichry. To, wraz z przerwami w dostawach prądu, jeszcze bardziej pogarsza sytuację półtora miliona mieszkańców Strefy.
Rzeczniczka UNICEF w Genewie Veronique Taveau, na piątkowej konferencji prasowej w sprawie sytuacji w Strefie Gazy, zwróciła uwagę, że 56 proc. ludności Strefy Gazy stanowią dzieci i młodzież do lat 18. To właśnie oni są głównymi ofiarami izraelskiej blokady.
Z 12 samochodów ciężarowych z artykułami żywnościowymi, wysłanych w czwartek przez UNRWA do Strefy Gazy, wszystkie zostały zawrócone przez wojsko izraelskie z przejścia granicznego w Kerem Szalom.
Armia izraelska obiecała wcześniej przedstawicielom ONZ-owskiej agencji, że będzie wpuszczała do Gazy 50 ciężarówek z żywnością dziennie. - Jednak w ciągu ostatnich 10 dni przepuszczała przez granicę mniej, niż trzy samochody dziennie, łącznie 28 ciężarówek - oświadczył Burchard.
Większość piekarni w Strefie Gazy została już zamknięta z braku mąki.
Źródło: PAP, tvn24.pl