Masowy grób został odkryty w budynku Szkoły Rolniczej pod Mosulem - poinformował w poniedziałek CNN, powołując się na oświadczenie irackich wojskowych. Ciała były pozbawione głów - podał portal.
Iracka armia od tygodni przeprowadzająca ofensywę, której celem jest odbicie Mosulu z rąk tzw. Państwa Islamskiego, na obrzeżach miasta Hamam al-Alil (ok. 30 km na południe) odkryła masowy grób. Stacja CNN poinformowała, że odkryto tam około 100 ciał bez głów. Ofiarami byli najprawdopodobniej cywile.
Miasto Hamam al-Alil zostało odbite z rąk IS w poniedziałek. Na miejsce zostali wysłani specjaliści, których zadaniem będzie teraz zbadanie szczątków.
"Gangi bojowników IS nadal popełniają przestępstwa przeciwko naszemu narodowi" - ogłosili w krótkim oświadczeniu po tym odkryciu iraccy wojskowi.
Ścinanie głów i masowe groby stały się znakiem rozpoznawczym tzw. Państwa Islamskiego - komentuje CNN.
Dzień wcześniej, w niedzielę Agencja Uchodźców ds. ONZ poinformowała, że terroryści z IS przymusowo rekrutują i wcielają w swoje szeregi chłopców w wieku 9 lat i tylko nieco starszych.
Ofensywa na Mosul
1 listopada przez siły irackie wyzwolona została miejscowość Gogdżali granicząca z Mosulem. To ostatnie miejsce, które wojsko musiało opanować przed wkroczeniem do samego Mosulu. - Zakleszczymy Państwo Islamskie ze wszystkich stron. Dżihadyści nie mają dokąd uciec. Mogą albo zginąć, albo się poddać - mówił wówczas w przemówieniu telewizyjnym premier Iraku Hajder al-Abadi.
Od 17 października irackie siły i kurdyjscy bojownicy (peszmergowie) prowadzą ofensywę wokół Mosulu, będącego ostatnim wielkim bastionem IS w Iraku. Z powietrza wspiera ich koalicja pod dowództwem USA. Do walk o miasto włączyły się wspierane i zbrojone przez Iran szyickie milicje. Te ostatnie mają odciąć drogi między Mosulem a Ar-Rakką, głównym bastionem IS w Syrii.
Ludność Mosulu szacowana jest na ok. 1,5 mln osób. Według różnych źródeł przebywa tam 3-8 tys. bojowników IS.
Autor: KB/adso / Źródło: CNN, PAP