Samuel Willenberg, który zmarł w piątek w Tel Awiwie w wieku 93 lat, zostanie pochowany w poniedziałek - poinformował w niedzielę izraelski instytut Yad Vashem.
Były powstaniec od lat mieszkał w Izraelu. Zmarł w piątek w swoim domu w Udim.
Barwny życiorys
Willenberg w momencie wybuchu II wojny światowej miał 16 lat. Zgłosił się na ochotnika do wojska i został poważnie ranny w potyczce z czerwonoarmistami. Po wyleczeniu ukrywał się z rodziną, ale w 1942 roku trafił do obozu w Treblince. Uczestniczył w słynnej ucieczce 2 sierpnia 1943 roku, kiedy około 200 więźniów zdołało wydostać się z obozu. Po odzyskaniu wolności przedostał się do Warszawy, gdzie zaangażował się w działalność podziemną. Pierwszego dnia powstania dołączył do batalionu AK „Ruczaj”, później przeszedł jednak do oddziałów Polskiej Armii Ludowej.
Po upadku powstania ukrywał się w lasach pod Warszawą i tam zastał go koniec wojny. Krótko służył w komunistycznym wojsku, po czym zaangażował się w działalność syjonistyczną. Pomagał szukać ocalałych z Holokaustu i przedostawać im się do Izraela. Sam wyjechał ich śladem w 1950 roku. W Państwie Żydowskim zyskał uznanie jako malarz, rzeźbiarz i plastyk. Otrzymał wiele polskich odznaczeń. Był ostatnim żyjącym więźniem obozu w Treblince.
Zmarł Samuel Willenberg - ochotnik 1939, uczestnik buntu w Treblince w 1943, powstaniec warszawski (VM). Rzeźbiarz. Cześć Jego pamięci!
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) February 20, 2016
Autor: mk//gak / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Adrian Grycuk / CC BY-SA 3.0 / Wikipedia