Ciała pięciu partyzantów z oddziału Ernesta Che Guevary odkopano w Boliwii. Szczątki odnaleziono w okolicy miasta Teoponte, 150 kilometrów od stolicy kraju.
Argentyński rewolucjonista Ernesto Che Guevara od 1966 roku organizował w Boliwii oddziały partyzanckie, za pomocą których próbował wzniecić rewolucję. Został jednak schwytany i rozstrzelany.
Po śmierci Che w 1967 roku, jego zwolennicy uciekli w okolice miasta Teoponte. Tam prawdopodobnie poddali się i również zostali rozstrzelani.
Dowiedzą się prawdy o morderstwie?
Teraz boliwijsko-argentyński zespół kryminologów i naukowców odnalazł szczątki niektórych z nich. To odkrycie, jak również zeznania mieszkańców miasta mogą pomóc w rozwiązaniu zagadki śmierci partyzantów.
- Bez współpracy z miastem byłoby to niemożliwe. To musi być w końcu opowiedziane, bo o historii Teoponte do tej pory się nie mówiło. O represjach ludzie rozmawiali tylko w domach - opowiada jeden ze śledczych, Alejandro Rodriguez.
Odkopywanie ciał budzi jednak wiele kontrowersji. Rodziny zabitych zarzucają rządowi, że stara się ukryć prawdę o wydarzeniach Teaponte. Władze twierdzą jednak, że starają się współpracować z bliskimi zmarłych, m.in. będą chcieli pobrać próbki ich DNA, by zidentyfikować odnalezione ciała.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org