Funkcjonariusze Państwowego Biura Śledczego Ukrainy, wspólnie z policjantami, zatrzymali 12 osób, które miały planować sabotaż, protesty i zamieszki w regionie Odessy. Wcześniej policja informowała, że przejęto między innymi broń, w tym granaty i amunicję, komunistyczne symbole i broszury oraz podręczniki do prowadzenia akcji sabotażowych.
Agencja Ukrinfrom, powołując się na Państwowe Biuro Śledcze Ukrainy, przekazała, że funkcjonariusze tej służby wspólnie z policją zatrzymali kilkunastoosobową grupę sabotażystów, a tym samym "pokrzyżowali rosyjskie plany destabilizacji sytuacji w Odessie".
Zatrzymano łącznie 12 osób, co do których istnieje uzasadnione podejrzenie o planowanie sabotażu, protestów i zamieszek w regionie Odessy. Ponadto, według informacji operacyjnych, zatrzymani "pracowali nad podżeganiem mieszkańców Odessy do masowych zamieszek".
Ukraińscy śledczy wszczęli postępowanie karne o zdradę stanu. Wszyscy zatrzymani zostali przekazani Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy do dalszych czynności procesowych.
Wcześniej, w sobotę informację w tej sprawie przekazała ukraińska policja. Poinformowała, że rosyjskie służby specjalne werbowały przestępców do wywołania w Odessie zamieszek i masowych protestów.
Zdaniem policji, celem wspieranych przez Rosję grup przestępczych miało być podważanie państwowości i obalenie władz Ukrainy. Do inspirowanych protestów miało dojść właśnie w poniedziałek.
Przejęto broń, komunistyczne symbole i broszury
W ramach akcji policyjnej przejęto broń, w tym granaty i amunicję, komunistyczne symbole i broszury, podręczniki do prowadzenia akcji sabotażowych oraz inny sprzęt, którym mieli posługiwać się spiskowcy.
W położonym nad Morzem Czarnym mieście wprowadzono obowiązującą od 1 do 3 maja godzinę policyjną.
Źródło: Ukrinform, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Państwowe Biuro Śledcze Ukrainy