Po katastrofie rosyjskiego samolotu ochrona w egipskich kurortach turystycznych została wzmocniona. Ochroniarze w Szarm el-Szejk używają jednak sprzętu, który nie działa - informuje CNN, powołując się na brytyjskich ekspertów ds. bezpieczeństwa.
31 października lecący z Szarm el-Szejk w Egipcie do Sankt Petersburga A321 rosyjskiego towarzystwa Metrojet rozbił się na półwyspie Synaj w 24 minuty po starcie. Nie ocalał nikt z łącznie 224 pasażerów i członków załogi. Coraz więcej wskazuje, że do katastrofy mogła doprowadzić eksplozja bomby umieszczonej w luku bagażowym.
W największych kurortach egipskie władze zwiększyły liczbę funkcjonariuszy ochrony zarówno na lotniskach, w centrach handlowych, jak i w hotelach. CNN informuje jednak, że w Szarm-el-Szejk ochrona używa ręcznych wykrywaczy materiałów wybuchowych, podobnych do tych, których używania zakazały władze brytyjskie, ponieważ urządzenia te po prostu nie działają.
Tego typu urządzenia zostały zauważone w dwóch hotelach i dwóch centrach handlowych w egipskim kurorcie.
Fałszywe wykrywacze bomb
Detektory używane przez egipskich ochroniarzy bardzo przypominają fałszywe wykrywacze, które były sprzedawane na Bliskim Wschodzie przez brytyjskiego oszusta, skazanego w 2013 roku na 10 lat więzienia przez sąd w Londynie. Sprzedawane przez niego urządzenie nie posiadało żadnej elektroniki. - Te urządzenia nie mają nic w środku. Nie ma możliwości, żeby to działało - powiedział detektyw Edward Heath w rozmowie z CNN. - To są buble. To nie działa - stwierdził z kolei ekspert ds. bezpieczeństwa Paul Biddiss, gdy pokazano mu zdjęcia urządzeń używanych przez egipskich ochroniarzy. Władze jednego z hoteli, w których zauważono ochronę z podejrzanymi wykrywaczami nie odpowiedziały na szczegółowe pytania o stosowane w ich budynku urządzenie. Zamiast tego stwierdziły jedynie, że „blisko współpracują z władzami, aby zapewnić bezpieczeństwo w swoich hotelach”. Rzecznik prasowy brytyjskiego MSZ zapowiedział, że sprawa wykrywaczy bomb zostanie wyjaśniona z władzami Egiptu.
Autor: PM/ja / Źródło: CNN.com
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY SA 3.0) | Andrew Bogdanovsky