Obama pozbywa się głowic


Wyjście poza zimnowojenne kalkulacje w redukowaniu arsenału nuklearnego zapowiedział prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama. Będzie mniej głowic i zmniejszy się ich rola w amerykańskiej strategii bezpieczeństwa narodowego.

"Nasz najbliższy przegląd stanowiska ws. broni nuklearnej wykroczy poza przestarzałe myślenie zimnowojenne i zredukuje liczbę oraz rolę broni jądrowej w naszym bezpieczeństwie narodowym" - napisał Obama w piątkowym oświadczeniu wydanym z okazji 40. rocznicy wejścia w życie układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT).

Nasz najbliższy przegląd stanowiska ws. broni nuklearnej wykroczy poza przestarzałe myślenie zimnowojenne i zredukuje liczbę oraz rolę broni jądrowej w naszym bezpieczeństwie narodowym. Barack Obama

Prezydent USA podkreślił, że jego kraj zamierza dostosować politykę nierozprzestrzeniania broni jądrowej do realiów XXI wieku i że jego ostatecznym celem jest świat bez broni jądrowej. "Zagrożenie globalnej wojny nuklearnej dzisiaj już przeminęło, ale utrzymuje się groźba nuklearnej proliferacji, przez co podstawowe porozumienie w sprawie układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej jest ważniejsze niż kiedykolwiek" - oznajmił.

Po raz pierwszy o świecie bez atomu mówił Obama podczas swojej podróży po Europie, w Pradze (5 kwietnia 2009 roku).

40 lat NPT

Układ NPT wszedł w życie w 1970 r. i został ratyfikowany przez większość państw z wyjątkiem Korei Północnej, Pakistanu, Indii i Izraela. Światowi przywódcy co 5 lat spotykają się w celu przeanalizowania stanu przestrzegania NPT. Tegoroczna konferencja rozpocznie się w Nowym Jorku 4 maja.

Źródło: PAP