Po Atlantyku sunie huragan Erin. To, jak wygląda żywioł od środka, można zobaczyć na nagraniach zarejestrowanych przez amerykańskich Łowców Huraganów, którzy wlecieli do oka potężnego cyklonu.
W ostatnich dniach nad Atlantykiem w pobliżu Karaibów zarejestrowano niezwykłe nagrania z wnętrza oka huraganu Erin. W czwartek i piątek 53. eskadra sił powietrznych USA, znana jako Łowcy Huraganów, zbierała dane o strukturze i dynamice przybierającego na sile cyklonu. Na opublikowanych przez badaczy w mediach społecznościowych materiałach widoczny jest tak zwany efekt stadionu (ang. stadium effect) - dość powszechne zjawisko, w którym ściana chmur otaczająca oko burz przypomina trybuny stadionu wokół centralnej areny.
Dzień później własną misję przeprowadziło także Narodowe Centrum Operacji Lotniczych NOAA. Ich samoloty rozpoznawcze również wleciały w oko huraganu, rejestrując moment, w którym Erin osiągnął piątą, najwyższą kategorię w skali Saffira-Simpsona, która służy do klasyfikowania siły tych żywiołów.
Jeden z najszybciej nasilających się cyklonów w historii
Jak pisała stacja CNN, huragan Erin ma szansę zapisać się w historii meteorologii jako jeden z najszybciej nasilających się cyklonów tropikalnych na Atlantyku. W ciągu zaledwie doby burza przekształciła się z huraganu pierwszej kategorii, z wiatrem o prędkości około 120 km/h, w potężny cyklon piątej kategorii, z porywami sięgającymi niemal 260 km/h. Jego błyskawiczna intensyfikacja do piątej, najwyższej kategorii podkreśla wyjątkową siłę i dynamikę tego zjawiska, do czego przyczyniają się zmiany klimatu.
Źródło: 9News, CNN, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: 2025 Cable News Network All Rights Reserved