Prezydent USA Barack Obama pogratulował w sobotę Izraelowi i jego premierowi Benjaminowi Netanjahu "sukcesu w tworzeniu nowego rządu", obiecując "ścisłą współpracę" w podejmowaniu "wielu wyzwań", przed którymi stoją oba kraje.
"Prezydent Obama pragnie ściśle współpracować z premierem i nowym rządem, aby podejmować liczne wyzwania, wobec których stoimy, i osiągnąć postęp w urzeczywistnianiu naszego wspólnego dążenia do pokoju i bezpieczeństwa" - czytamy w komunikacie ogłoszonym przez Biały Dom. Likud Beiteinu, czyli Nasz Dom Likud, prawicowy sojusz, któremu przewodzi Netanjahu; ultraprawicowa partia osadników żydowskich Żydowski Dom i centrowa Jesz Atid (Jest Przyszłość) podpisały w sobotę, po siedmiu tygodniach trudnych rokowań, porozumienie o utworzeniu gabinetu.
O umocnieniu "głębokich więzów"
Obama podkreślił "wielką wagę", jaką przywiązuje do "głębokich i trwałych więzów z Izraelem i narodem izraelskim", zapewniając o swej intencji "umocnienia ich" w trakcie podróży do Izraela w przyszłym tygodniu. Prezydent USA odwiedzi w dniach 20-23 marca Izrael, Zachodni Brzeg Jordanu i Jordanię. Ma tam rozmawiać o takich problemach regionalnych, jak konflikt izraelsko-palestyński, ambicje atomowe Iranu, brak stabilizacji w Egipcie i wojna domowa w Syrii.
Autor: nsz/tr / Źródło: PAP