Parlament Ukrainy przyjął w sobotę rezolucję o natychmiastowym uwolnieniu z więzienia byłej premier Julii Tymoszenko. Decyzję tę poparło w głosowaniu 322 na 331 deputowanych. Obecna w parlamencie córka opozycjonistki, Jewhenija, słysząc o tej decyzji, rozpłakała się.
Władze charkowskiej kolonii karnej, gdzie przebywa Julia Tymoszenko, czekają na oficjalny dokument z Kijowa, na podstawie którego była premier wyjdzie na wolność - podała w sobotę agencja Interfax-Ukraina. Źródło zbliżone do Tymoszenko powiedziało, że może to zająć 1-1,5 godziny. Jeszcze przed głosowaniem nowy przewodniczący parlamentu Ołeksandr Turczynow oświadczył, że życie znajdującej się pod strażą Tymoszenko jest zagrożone.
Rezolucja po ustawie
Przyjęcie rezolucji ws. uwolnienia byłej premier Ukrainy nastąpiło po tym, jak w piątek parlament przyjął ustawę umożliwiającą jej zwolnienie.
Tego samego dnia prezydent Wiktor Janukowycz i opozycja, przy pośrednictwie szefów dyplomacji Polski, Niemiec i Francji, zawarli porozumienie w sprawie wyjścia z kryzysu, przewidujące m. in. wcześniejsze wybory prezydenckie oraz powołanie nowego rządu koalicyjnego w ciągu 10 dni.
Parlament przywrócił konstytucję z 2004 r., dzięki której Ukraina stała się ponownie republiką parlamentarno-prezydencką.
Skazana za nadużycia
Była premier Ukrainy została skazana w 2011 r. na siedem lat więzienia za nadużycia przy podpisywaniu umów gazowych z Rosją dwa lata wcześniej. Tymoszenko twierdzi, że padła ofiarą zemsty politycznej Wiktora Janukowycza, który był jej konkurentem w wyborach prezydenckich w 2010 r.
Autor: ktom/ja/kwoj / Źródło: PAP