Ambasador USA przy ONZ Nikki Haley przystąpiła do pogłębionej oceny operacji utrzymania pokoju, co według dyplomatów doprowadzi zapewne do zredukowania liczby misji błękitnych hełmów i uczestniczących w nich żołnierzy.
Przedstawicielka USA bardzo krytycznie odnosi się do "przestarzałych" jej zdaniem sposobów dokonywania przez ONZ interwencji pokojowych na świecie i zgodnie ze stanowiskiem nowej administracji waszyngtońskiej będzie dążyła do "drastycznej redukcji" nakładów swego kraju na ONZ. Nikki Haley dokona oceny każdej z 16 operacji pokojowych ONZ. Podchodzi ona "stosunkowo sceptycznie" do wielu operacji błękitnych hełmów - mówi cytowany przez AFP dyplomata z Rady Bezpieczeństwa ONZ, który zastrzegł sobie anonimowość. W misjach błękitnych hełmów brało udział bardzo niewielu amerykańskich żołnierzy, jednak Stany Zjednoczone w blisko 29 procentach finansują budżet operacji pokojowych ONZ, który wynosi na ten rok 7,9 miliardów dolarów.
Autor: kło\mtom / Źródło: PAP