Minister spraw wewnętrznych Niemiec i zarazem przewodniczący bawarskiej Unii Chrześcijańsko-Społecznej (CSU) Horst Seehofer niespodziewanie zawiesił w poniedziałek ogłoszenie swego planu uregulowania migracji.
Powodem są różnice stanowisk między Horstem Seehoferem a kanclerz Angelą Merkel co do tego, które kategorie uchodźców powinny być w przyszłości z niemieckiej granicy zawracane. CSU i kierowana przez Merkel CDU dopiero jesienią ubiegłego roku zakończyły swój wieloletni spór o górną granicę liczby przyjmowanych migrantów, ustalając ją kompromisowo na 200 tys. rocznie.
Seehofer domaga się pilnego porozumienia rozwiązującego obecny konflikt. - Ponoszę odpowiedzialność za ten kraj, mianowicie za to, byśmy sterowali i zarządzali. I nie mogę tego odkładać na święty nigdy - powiedział w poniedziałek wieczorem w Berlinie na posiedzeniu grupy krajowej CSU w Bundestagu. Jak zaznaczył, istnieje potrzeba dodatkowych rozmów w tej sprawie i wyraził nadzieję, że nie będzie trzeba długo czekać na ich pozytywny rezultat.
Plan Seehofera
Swój zapowiadany od dawna plan Seehofer zamierzał przedstawić we wtorek, nowy termin prezentacji nie został jeszcze ustalony. Według tygodnika "Bild am Sonntag", plan przewiduje zawracanie z granicy uchodźców niemających osobistych dokumentów oraz osób wydalonych z Niemiec po odmowie przyznania im azylu.
Jak podkreśla agencja dpa, miałoby to poważne konsekwencje zwłaszcza dla Austrii. Austriacki kanclerz Sebastian Kurz zostanie we wtorek przyjęty w Berlinie przez Merkel, a w środę ma rozmawiać z Seehoferem.
Według uzyskanych przez dpa informacji, w trakcie poniedziałkowego posiedzenia zarządu CDU Merkel argumentowała, że jednostronne posunięcia Niemiec dotyczące reżymu granicznego byłyby sprzeczne z prawem europejskim i mogłyby spowodować osłabienie unijnej solidarności.
Kwestia ta poruszana była w poniedziałek także na forum kierownictwa frakcji CDU/CSU w Bundestagu, gdzie - według dpa - propozycje Seehofera spotkały się z pozytywnym przyjęciem. Konieczność zawracania z granicy przez policję federalną migrantów, mających po odmowie azylu zakaz wjazdu do Niemiec, zadeklarował w rozmowie z dpa również chadecki premier Saksonii Michael Kretschmer.
Autor: tmw//rzw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock