Para emerytów straciła ponad 20 ogrodowych krasnali. Media: za kradzieżą może stać Front Wyzwolenia Krasnali Ogrodowych

Źródło:
PAP
Zarzuty za kradzież krasnali
Zarzuty za kradzież krasnali
KPP w Żyrardowie
Zarzuty za kradzież krasnali KPP w Żyrardowie

Na południu Niemiec w górach Schwarzwaldu nieznana grupa dokonała zuchwałej kradzieży ponad 20 krasnali ogrodowych. Śledczy zastanawiają się, czy za kradzieżą może stać aktywna na arenie międzynarodowej grupa o nazwie Front Wyzwolenia Krasnali Ogrodowych - piszą niemieckie media.

Dwadzieścia pięć krasnali ogrodowych skradziono z ogrodu pary emerytów w górach Schwarzwaldu, na południu Niemiec. Złodzieje zakradli się na podwórko emeryta Rudolfa V. i jego żony Gerdy. Zabrali figurki krasnali stojące obok wejścia do domu.

Opisujący sprawę portal dziennika "Bild" zacytował przedstawiciela policji Mathiasa Albickera, który zapewnił: "Prowadzimy dochodzenie we wszystkich kierunkach". Oczywiście "sprawdzamy również, czy w przeszłości były podobne przypadki" - dodał.

Ponieważ przestępstwo może być powiązane z serią kradzieży, które trwają od lat, można je przypisać Frontowi Wyzwolenia Krasnali Ogrodowych, który został założony we Francji w 1996 roku i ma swoje oddziały we Włoszech, Szwajcarii, USA i Niemczech.

Krasnale nie były tylko ozdobą, ale "znaczyły znacznie więcej"

Claudia Ruecker, która kilka lat temu trafiła na pierwsze strony gazet jako kuratorka dużej wystawy krasnali ogrodowych, powiedziała "Bildowi", że członkowie Frontu bawią się, publikując w internecie zdjęcia porwanych krasnali ogrodowych.

- Nasi ulubieńcy byli ostatnio w doskonałym stanie - zapewniła w rozmowie z "Bildem" okradziona emerytka. Gerda V zapewnia, że mąż regularnie odnawiał figurki, kiedy zimą stały w piwnicy.

Jak zauważył portal "Mein Stuttgart", krasnale nie były tylko ozdobą, ale "znaczyły znacznie więcej" dla emerytowanej pary, która mówi "o wspomnieniach, prezentach i osobistych historiach związanych z poszczególnymi figurkami".

Policja zakłada, że sprawcy wywieźli łup samochodem i poszukuje świadków zdarzenia.

Autorka/Autor:asty/mrz

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock