Zaledwie 43 proc. Niemców pozytywnie oceniło pracę Baracka Obamy. Prezydent USA stracił ponad 30 proc. poparcia po aferze podsłuchowej.
Wyniki sondażu "Deutschlandtrend" opublikowała telewizja publiczna ARD. Prezydent USA zaraz po elekcji na drugą kadencję cieszył się poparciem 90 proc. Niemców. Przed rokiem ufało mu 75 proc. ankietowanych osób. Jednak największy spadek odnotował po aferze podsłuchowej. Według najnowszych badań zadowolenie z pracy Obamy wyraziło jedynie 43 proc. mieszkańców Niemiec.
Nieco ponad jedna trzecia Niemców twierdzi, że Ameryka jest nadal godnym zaufania partnerem ich kraju. Dwie trzecie ankietowanych uważa, że afera szpiegowska bardzo mocno lub mocno obciążyła niemiecko-amerykańskie stosunki - wynika z danych sondażowych "Politbarometer" opublikowany przez drugi program telewizji niemieckiej ZDF.
Azyl dla Snowdena?
Z badania wynika również, że stosunek do Edwarda Snowdena dzieli niemieckie społeczeństwo. 46 proc. Niemców przyznałoby mu azyl, nawet jeśli stosunki z USA miałby się jeszcze pogorszyć. Tyle samo osób nie popiera tego pomysłu.
Edward Snowden to były pracownik amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA). W maju zbiegł do Hongkongu, a następnie do Rosji, gdzie uzyskał roczny azyl. Przekazał mediom dokumenty, z których wynika, że amerykańskie służby podsłuchiwały rozmowy telefoniczne kanclerz Angeli Merkel i 34 innych czołowych polityków na świecie.
Snowden wyraził gotowość złożenia zeznań w Niemczech, jeżeli władze w Berlinie zapewnią mu bezpieczeństwo. Jednak niemiecki rząd wykluczył taką możliwość, by nie szkodzić i tak już nadwyrężonym stosunkom z Waszyngtonem.
Autor: msz//kdj / Źródło: PAP