Kilka dni temu moskiewscy kierowcy protestowali przeciwko nadużywaniu przez oligarchów i urzędników niebieskich świateł na dachach ich samochodów. Teraz do grupy niezadowolonych kierowców dołączyli piesi. I choć było spokojnie, to 10 protestujących zatrzymała policja.
Niebieskie wiaderko, to symbol sprzeciwu przeciw tzw. miagałkom. Protesty nasiliły się po serii wypadków z udziałem uprzywilejowanych urzędniczych samochodów.
Z kubłem na dachu, teraz na głowie
Po akcji kierowców, którzy wcześniej przejechali ulicami rosyjskiej stolicy z niebieskimi kubełkami na dachu, w sobotę przeszli nimi piesi. Grupa kilkudziesięciu osób składała się głównie z młodych ludzi.
Zakończyli swój protest w luksusowej dzielnicy, skąd najczęściej możni Moskwy wyjeżdżają na sygnale i gdzie znajduje się m.in. Kreml. Tam odegrali swoisty koncert na swoich wiaderkach, za co 10 protestujących zostało zatrzymanych przez policję.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters