Napastnik, który nad ranem czasu polskiego otworzył w ogień w centrum handlowym w New Jersey w USA, zastrzelił się - podaje ABC News. Policja ewakuowała budynek. Nie ma informacji o ofiarach i rannych, którzy mieliby ucierpieć z rąk napastnika.
Do strzelaniny doszło w poniedziałek po godz. 21 czasu lokalnego (godz. 3 we wtorek czasu polskiego). Jak relacjonują świadkowie, mężczyzna ubrany był na czarno i miał czarny kask na głowie.
Po kilku godzinach telewizja ABC News poinformowała, że napastnik został znaleziony martwy z raną postrzałową, którą sam sobie zadał. Wcześniej amerykańskiej media identyfikowały napastnika jako 20-letniego Richarda Shoopa.
Nie ma ofiar
Napastnik oddał do pięciu strzałów w okolicy centrum handlowego Garden State Plaza Mall, ok. 35 km na południowy zachód od Manhattanu - podał lokalny portal informacyjny NorthJersey.com.
Miejscowa policja nie chciała wyjawić, czy napastnik strzelał wewnątrz handlowego kompleksu.
Ubrany w zbroję
Na miejsce skierowano kilkuset funkcjonariuszy policji, w tym z psami tropiącymi, oraz specjalne oddziały szturmowe SWAT.
Kierownik jednej z restauracji na terenie centrum handlowego powiedział, że cały kompleks zamknięto, przez co nie mógł opuścić budynku. Kilkaset osób przebywających w centrum handlowym w chwili ataku podało za pośrednictwem Twittera, że zostali wyprowadzeni z budynku przez funkcjonariuszy policji stanowej.
Autor: db//bgr,mtom / Źródło: Reuters, CNN