Naziskinheadzi zaatakowali na koncercie

Aktualizacja:
 
Rosyjscy skinheadzi mają dużą swobodę działaniaArchiwum TVN24

Grupa około stu naziskinheadów uzbrojonych w pałki, kije i pręty metalowe zaatakowała uczestników koncertu rockowego w mieście Miass w rosyjskim obwodzie czelabińskim. Do szpitala trafiło kilkanaście osób. Niepotwierdzone źródła mówią o zgonie jednej nastolatki.

Według doniesień napastnicy wpadli na koncert pod koniec festiwalu rockowego "Tornado". Kiedy rzucili się na trzytysięczny tłum, milicjanci i ochrona zaczęli uciekać. Według relacji, niektórzy napastnicy wyrywali milicjantom pałki i bili nimi ludzi.

Niektórzy widzowie twierdzą, że słyszeli strzały.

Nieznana liczba ofiar

Telewizja Rossija-24 podała - powołując się na świadków - że śmierć od ciosów nożem poniosła 14-latka. Z kolei według agencji ITAR-TASS, która powołuje się na miejscową milicję, rannych jest 11 osób i nie ma ofiar śmiertelnych.

Na miejsce wezwano 14 karetek pogotowia.

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24