Nastolatek skazany za zbiorowy gwałt w Indiach. Trafi do poprawczaka


Nastolatek, który w grudniu 2012 roku w New Delhi uczestniczył w zbiorowym gwałcie na studentce, został skazany na trzy lata w zakładzie poprawczym. To maksymalna kara, jaką mógł dostać, bo w chwili popełnienia przestępstwa nie był pełnoletni. To pierwszy wyrok w sprawie głośnego gwałtu. Pozostałym czterem oskarżonym grozi kara śmierci.

Oskarżony miał 17 lat w grudniu 2012 roku, gdy dopuścił się gwałtu wraz z czterema innymi mężczyznami. Indyjskie prawo zabrania ujawniania jego tożsamości, choć ukończył już 18 lat.

Gwałt w autobusie

Ofiarą przestępstwa była 23-letnia studentka fizjoterapii. Została brutalnie zgwałcona, a następnie dotkliwie pobita w nocnym autobusie w New Delhi. Po dwóch tygodniach młoda kobieta zmarła na skutek odniesionych obrażeń.

Prokuratura zakwalifikowała zbiorowy gwałt i pobicie jako morderstwo. Czterem innym mężczyznom, którzy również są oskarżeni w tej sprawie, grozi kara śmierci.

Gwałt spowodował wielkie poruszenie w Indiach i wywołało debatę na temat traktowania kobiet.

Z kolei w 2013 roku zagraniczne media szeroko relacjonowały cztery przypadki gwałtu na turystkach. W styczniu, w stanie Madhja Pradesz, syn właściciela hostelu napadł Koreankę. Z kolei w czerwcu Amerykanka została zgwałcona przez mężczyzn, którzy zaoferowali jej podwiezienie o pierwszej w nocy. Dzień wcześniej zgłoszono sprawę 21-letniej Irlandki, wolontariuszki w Kalkucie.

Tragedia co 14 godzin

Najgłośniejszą sprawą był jednak zbiorowy gwałt na Szwajcarce, która wraz z towarzyszem podróżowała rowerami po Indiach. 20 lipca br. sąd skazał sześciu mężczyzn na dożywocie. 22 sierpnia w Bombaju pięciu mężczyzn zgwałciło 23-letnią fotoreporterkę.

Zgodnie z oficjalnymi statystykami, średnio co 14 godzin w New Delhi dochodzi do gwałtu, a kobiety w całym Indiach narażone są na zastraszanie i przemoc o podłożu seksualnym.

Autor: rf//tka / Źródło: BBC, Reuters, PAP

Tagi:
Raporty: