"Nasrin wróciła... Powiedzieli jej, że jest wolna"


Zeszłoroczna laureatka nagrody Sacharowa, prawniczka i obrończyni praw człowieka Nasrin Sotudeh, skazana w 2011 roku na 11 lat więzienia za "uprawianie antyirańskiej propagandy", została uwolniona przez irańskie władze.

Na portalu społecznościowym Facebook mąż Sotudeh Reza Chandan.napisał: "Nasrin wróciła... Powiedzieli jej, że jest wolna". Sprecyzował, że władze więzienia przywiozły jego żonę do domu w środę wieczorem. Nie podano jednak ani przyczyny uwolnienia, ani tego, kto je zlecił.

- To nie jest tymczasowe uwolnienie, to jest wolność. Wszyscy jesteśmy bardzo szczęśliwi - powiedział Chandan podczas rozmowy telefonicznej z Teheranu. - Ale my czekamy aż ostatni więzień wyjdzie na wolność, wtedy nasza radość będzie całkowita - dodał. W irańskim opozycyjnym serwisie informacyjnym Kaleme pojawiła się w środę informacja o tym, że władze uwolniły jeszcze siedem kobiet, które były więźniami politycznymi.

Nowy prezydent, nowe porządki?

Irański prezydent Hasan Rowhani, który objął urząd w zeszłym miesiącu, w czasie kampanii wyborczej zobowiązał się do złagodzenia niektórych politycznych i społecznych restrykcji i jego zwolennicy teraz domagają się uwolnienia więźniów politycznych.

Nasrin Sotudeh jest prawniczką zajmującą się prawami człowieka. Broniła m.in. młodych ludzi skazanych na karę śmierci oraz osób oskarżonych o wywołanie kilkumiesięcznych protestów, które wybuchły w Iranie w czerwcu 2009 roku w rezultacie kontestowanych wyborów prezydenckich. Była także współpracowniczką irańskiej laureatki Pokojowej Nagrody Nobla Szirin Ebadi. W zeszłym roku Sotudeh przez prawie 50 dni prowadziła protest głodowy, sprzeciwiając się objęciu jej córki przez władze zakazem podróży. Wówczas Stany Zjednoczone ostro skrytykowały władze w Teheranie i zażądały uwolnienia irańskiej działaczki. Sotudeh jest zeszłoroczną laureatką nagrody im. Andrieja Sacharowa przyznawanej przez Parlament Europejski osobom lub organizacjom, które przyczyniły się do walki o prawa człowieka i demokrację. W imieniu Sotudeh, która była przetrzymywana w więzieniu i nie mogła osobiście wziąć udziału w grudniowej uroczystości, nagrodę odebrała Szirin Ebadi wraz z irańskim obrońcą praw człowieka i prawnikiem Karimem Lahidżim.

Autor: mtom / Źródło: PAP