Nakaz aresztowania Kaddafiego. Za zbrodnie przeciw ludzkości


Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakaz aresztowania dla Muammara Kaddafiego, jego syna Saifa al-Islama oraz szefa wywiadu Abdullaha asl-Senussiego. Wszyscy trzej są podejrzani o popełnienie zbrodni przeciwko ludzkości.

Główny prokurator trybunału Luis Moreno-Ocampo, złożył wniosek o wydanie nakazu jeszcze w maju. Motywował go przeprowadzeniem na rozkaz Kaddafiego planowych ataków na cywili. Według prokuratora dyktator Libii był też odpowiedzialny za aresztowania i torturowanie przeciwników politycznych.

Jest to drugi przypadek wydania przez haski Trybunał nakazu aresztowania wobec urzędującego prezydenta państwa. Pierwszy dotyczył prezydenta Sudanu Omara el-Baszira w związku z ludobójstwem w Darfurze.

Ma "absolutną" kontrolę

Kaddafi ma "absolutną, ostateczną i niekwestionowaną" kontrolę nad libijskim aparatem państwowym i siłami bezpieczeństwa - powiedziała pochodząca z Botswany sędzia Sanji Mmasenono Monageng, uzasadniając wydanie nakazu.

Dodała, że Kaddafi i jego syn "opracowali i zaaranżowali plan powstrzymywania i tłumienia za wszelką cenę obywatelskich demonstracji" przeciwko reżimowi, a Senussi wykorzystał swoje stanowisko służbowe, by wydawać rozkazy atakowania uczestników protestów.

Spór o jurysdykcję

Sprawę do MTK skierowała Rada Bezpieczeństwa ONZ. Jeszcze przed wydaniem nakazu aresztowanie libijskie władze zaznaczały, że nie uznają jurysdykcji trybunału i nie boją się nakazu aresztowania.

Libia nie jest państwem sygnatariuszem Statutu Rzymskiego z 1998 roku, na którego mocy powstał MTK. Niemniej, według prokuratora Moreno-Ocampo, władze libijskie mają obowiązek współpracy z MTK, ponieważ Libia jest członkiem ONZ.

Agencja Reuters podkreśla, że wykonanie nakazu aresztowania Libijczyków może okazać się trudne. MTK nie dysponuje własną policją, lecz polega na krajach, które uznają jego jurysdykcję.

Brytyjczycy zadowoleni

Nakaz aresztowania spotkał się z natychmiastową aprobatą brytyjskiego ministra spraw zagranicznych Williama Hague'a. Jego zdaniem to kolejny dowód, że Kaddafi stracił prawo do rządzenia i powinien natychmiast oddać władzę.

Hague wezwał też członków libijskich władz do opuszczenia dyktatora i zaznaczył, że odpowiedzialni za "okrucieństwa" muszą być pociągnięci do odpowiedzialności.

Zabić Kaddafiego

Wniosek o aresztowanie to nie jedyna niekorzystna dla Kaddafiego informacja płynąca z Zachodu. Amerykański kongresmen Mike Turner ujawnił, że podczas rozmowy z nim admirał Samuel Locklear, szef dowództwa operacyjnego NATO w Neapolu, przyznał, że NATO stara się zabić libijskiego dyktatora. Wysiłki mające doprowadzić do trafienia Kaddafiego miały zostać w ostatnim czasie "poważnie zwiększone".

Wojna domowa w Libii trwa już od lutego. Po miesiącach walk wschód kraju i część zachodu, zostały opanowane przez rebeliantów, pośrednio wspieranych przez powietrzną interwencję NATO, trwającą od końca lutego.

Źródło: telegraph.co.uk, PAP, BBC