- Zwiastun nowej ery w historii marynarki wojennej Australii - tak wodowanie kadłuba okrętu HMAS Canberra określa wiceadmirał Russ Crane, dowódca RAN (Royal Australian Navy). Wraz z bliźniaczym HMAS Adelaide, będą to największe jednostki, jakie kiedykolwiek pływały pod banderą Australii.
Zwodowany w hiszpańskiej stoczni w Ferrol, kadłub HMAS Adelaide zostanie po przygotowaniach zaholowany do Australii, gdzie będą prowadzone prace wykończeniowe. Data planowanego wejścia do służby to 2014 rok. - Co najważniejsze, obecnie projekt nie ma opóźnień, ani nie przekroczył kosztów - stwierdził wiceadmirał Crane.
Zamówienie z Antypodów
Dwa nowe australijskie okręty są budowane w Hiszpanii, na wzór tamtejszych jednostek typu Juan Carlos. Stocznia z Ferrol wygrała w przetargu z kontrofertą Francuzów, którzy oferowali okręty typu Mistral. Koszt dwóch jednostek określono na trzy miliardy dolarów.
Desantowe giganty
HMAS Canberra i HMAS Adelaide, to duże wielozadaniowe okręty desantowe, nazywane też śmigłowcowcami (ang. LHD - Landing Helicopter Dock). Jednostki o wyporności około 27 tysięcy ton, mogą transportować do tysiąca żołnierzy i 150 pojazdów każdy. Ponadto z pokładu okrętów mogą startować śmigłowce i samoloty (ale tylko te o skróconym starcie i lądowaniu, jak na przykład Harrier i w przyszłości F-35B).
Dwa okręty typu Canberra zapewnią Australii możliwość prowadzenia działań desantowych daleko od własnych baz. Ponadto mogą pomagać w operacjach niesienia pomocy po klęskach żywiołowych i ewakuować własnych obywateli z niebezpiecznych rejonów świata.
HMAS Canberra i HMAS Adelaide będą największymi okrętami jakie kiedykolwiek pływały pod banderą Australii. Dotychczas palmę pierwszeństwa dzierżył krążownik liniowy HMAS Australia z okresu I Wojny Światowej.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: defence.gov.au