We wtorek przed południem demonstranci z Majdanu Niepodległości w Kijowie ruszyli w kierunku parlamentu, gdzie miało odbyć się ważne głosowanie ws. konstytucji. Tam starli się z milicją. Była to zapowiedź tragicznych wydarzeń, które doprowadziły do śmierci kilkudziesięciu osób. Na fali tych zajść w piątek władza i opozycja podpisały porozumienie. Jednym z punktów jest zapowiedź wcześniejszych wyborów szefa państwa.
Armatka wodna obrzucana koktajlami Mołotowa
Na wozy milicyjne nieustannie lecą koktajle Mołotowa. Jeden transporter opancerzony BTR-80 miał zostać podpalony i opuszczony przez załogę. Przed jedną z barykad stoi też armatka wodna, pod którą szaleją płomienie.
Nagranie opublikowane przez ukraińskie MSW. Pokazuje zamieszki z bliska
Ukraińskie MSW zamieściło na swojej stronie internetowej nagranie z pierwszej fazy wtorkowych zamieszek. Najprawdopodobniej nakręcili je funkcjonariusze wmieszani w tłum demonstrantów. MSW ironizuje, że na nagraniu widać "pokojowych protestujących". Uwieczniono między innymi mężczyzn strzelających z wiatrówek, oraz jednego z pistoletem. Nagrano też z bliska walkę wręcz i momenty, kiedy to demonstranci, bijąc milicjantów, byli górą.
Transporter opancerzony stanął w ogniu
Ukraińscy protestujący podpalili transporter opancerzony należący do sił rządowych. We wtorek od rana na ulicach Kijowa dochodzi do brutalnych starć pomiędzy demonstrantami a siłami rządowymi.
Starsza kobieta przebłagała berkutowców. Puścili pałowanego wolno
Starsza kobieta ocaliła jednego z demonstrujących. Kiedy Berkut pałował mężczyznę, kobieta stanęła w jego obronie i własnym ciałem osłoniła przed milicjantami. Po kilkuminutowej wymianie zdań udało jej się wybłagać u berkutowców puszczenie mężczyzny wolno. Wsparty na jej ramieniu odszedł wolny. We wtorkowych zamieszkach zginęło już 5 osób.
Strzały w Kijowie, demonstrant upada. Amatorskie nagranie z zamieszek
Na jednym z portali społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym widać nocne demonstracje w Kijowie. Na jednej z ulic stoi grupka ludzi. Chwilę po tym jak padają strzały, jeden z mężczyzn upada. Z ulicy natychmiast zabierają go koledzy. P.o. minister zdrowia Ukrainy Raisa Bohatyriowa poinformowała w środę, że do 26 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych starć w Kijowie, do których doszło we wtorek i w nocy z wtorku na środę między antyrządowymi demonstrantami a siłami MSW. 16 zabitych to manifestanci.
"To zdecydowanie nie wygląda na zawieszenie broni". Reporter TVN24 w centrum walk w Kijowie
Demonstranci przenoszący barykady naprzód, świszczące kule, pierwsi ranni wynoszeni za tyły pierwszej linii walk - z samego środka tych wydarzeń relację zdawał reporter TVN24 Tomasz Kanik.
Milicja strzela do tłumu z kałasznikowów
Nagranie z początku czwartkowych walk w Kijowie. Wycofujący się z okolic Majdanu milicjanci otworzyli ogień z karabinków Kałasznikowa do podążających za nimi demonstrantów. To tam według opozycji padło najwięcej zabitych. MSW twierdzi, że milicjantów wcześniej ostrzelał opozycyjny snajper.
"Ranni są w twarz, głowę i serce. Policja zabija ludzi"
Ci, którzy trafiają do punktu medycznego, ranni są w twarz, głowę i serce - mówi młody sanitariusz. - Policja zabija ludzi. Po prostu zabija - stwierdza chłopak. Mówi, że rany postrzałowe na pewno nie pochodzą od gumowej amunicji. W jego punkcie nie ma rannych, ale za to jest 12 zabitych.
Ranni chronią się przed snajperami (drastyczne zdjęcia)
Telewizja Biełsat pokazała na jednym z nagrań udostępnionych na swoim kanale w serwisie YouTube demonstrujących, którzy próbują się ukrywać za swoimi tarczami przed atakującymi ich snajperami Berkutu. Na zdjęciach widać rannych ludzi próbujących uciec od kolejnych kul posyłanych w ich kierunku.
Opozycja publikuje zdjęcia ofiar. "Byli młodzi i odważni"
Sztab Sprzeciwu Narodowego na kijowskim Majdanie zaczął w piątek w nocy publikować na swoim profilu na Twitterze dane i zdjęcia ofiar czwartkowych starć z milicją. Ukraińskie ministerstwo zdrowia poinformowało, że w starciach między demonstrantami i milicją w Kijowie zginęło od wtorku 75 osób.
Źródło: Reuters, ENEX, TVN24