Najkrwawszy rok koalicji w Afganistanie

 
Głównym zabójcą żołnierzy ISAF są miny-pułapkiISAF

Już 701 żołnierzy zachodniej koalicji zginęło w Afganistanie 2010 roku. To najkrwawszy rok dla sił NATO w tym kraju od początku inwazji w 2001 roku. Zdecydowaną większość ofiar stanowią Amerykanie i Brytyjczycy.

Statystyki na temat strat koalicji międzynarodowej prowadzi portal icasualties.org. Działacze organizacji non-profit skrupulatnie śledzą i katalogują wydarzenia w Afganistanie, tak jak wcześniej robili to odnośnie Iraku.

Ofiary "Trwałej Wolności"

Jak wynika z danych portalu, od 2003 każdy kolejny rok jest coraz bardziej krwawy. Dotychczas najgorszy był 2009, kiedy zginęło 521 zagranicznych żołnierzy. W 2010 śmierć poniosło już 701 wojskowych, a do końca grudnia wynik może się jeszcze zmienić.

Od 2001 roku zginęło łącznie 2271 żołnierzy. Gros ofiar to Amerykanie, poległo ich od początku inwazji 1440. Kolejni na liście są Brytyjczycy, których zginęło 346. Polska straciła 22 żołnierzy.

Główną przyczyną śmierci są improwizowane ładunki wybuchowe (IED). Od trzech lat powodują około 60 procent wszystkich ofiar wśród zachodnich żołnierzy. Najwięcej wojskowych ginie w miesiącach letnich, od czerwca do sierpnia.

Źródło: icasualties.org

Źródło zdjęcia głównego: ISAF