- Sądy wojskowe w Słowiańsku (w obwodzie donieckim) wydawały wyroki na podstawie przepisów z 1941 roku, które zostały wprowadzone przez Stalina - oświadczył były dowódca tamtejszych rebeliantów Igor Girkin.
Igor Girkin, znany także z pseudonimu "Striełkow" oznajmił, że podczas jego pobytu w Słowiańsku (oddziały rebeliantów pod jego kierownictwem zajęły to miasto w kwietniu 2014 r.) zostały rozstrzelane cztery osoby.
– Wśród ofiar było dwóch żołnierzy i dwóch cywilów. Trzech zostało skazanych za grabieże. Czwarty za zabójstwo wojskowego – mówił Igor Girkin.
Powiedział, ze sądy wojskowe w Słowiańsku wydawały wyroki na podstawie przepisów z 1941 roku, które zostały wprowadzone przez Stalina.
"Odrodzenie wielkiej Rosji"
Urodzony w Moskwie Igor Girkin, pułkownik rezerwy rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU, kieruje ruchem społecznym Noworosja, który opowiada się za "odrodzeniem wielkiej Rosji".
Wcześniej brał aktywny udział w walkach na wschodzie Ukrainy. Był m.in. "ministrem obrony" samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej. Po odejściu z tego urzędu w sierpniu 2014 r. wrócił do Rosji.
Prokuratura generalna w Kijowie oskarżyła Igora Girkina o utworzenie organizacji terrorystycznej.
Swoich sympatii do Stalina "Striełkow" nie ukrywał także wcześniej. W 2014 roku radził Władimirowi Putinowi, by "zachowywał się jak generalissimus i zaatakował całą Ukrainę".
Autor: tas//kk / Źródło: unian