"Możliwości, że w kompleksie są jeszcze jacyś zakładnicy, są ograniczone"

Aktualizacja:

Siły bezpieczeństwa nadal przeszukują Westgate, ale "możliwości, że są jeszcze jacyś zakładnicy, są ograniczone" - poinformował szef MSW Kenii. Wcześniej wojsko poinformowało, że zabiło 3 terrorystów i zraniło kilku innych. W związku ze sprawą aresztowano 10 osób, m.in. na lotnisku. Najnowszy bilans z Westgate mówi o 62 osobach zabitych przez terrorystów i 175 rannych.

- Nie wykluczamy, że są jacyś ludzie ukrywający się w niewielkich pomieszczeniach wokół centrum handlowego - powiedział szef MSW Joseph Ole Lenku.

Kenijska armia poinformowała na Twitterze, że zabito 3 terrorystów, kilku raniono. Rany odniosło 11 żołnierzy.

"Aresztowaliśmy pewne osoby na lotnisku w celu przesłuchania"- poinformował wcześniej, także na Twitterze, szef MSW Kenii. Później potwierdzono, że chodzi o 10 osób.

Wcześniej Joseph Ole Lenku oświadczył: - Kontrolujemy wszystkie piętra centrum handlowego, terroryści nie mogą się wymknąć. Ewakuowano "niemal wszystkich" zakładników - wynika z informacji podanych przez MSW.

Szturm w samo południe

Kilka godzin wcześniej kenijskie wojsko zapowiadało, że zamierza doprowadzić oblężenie do "szybkiego rozwiązania". Somalijscy terroryści z Al-Szabab z kolei zagrozili zabiciem zakładników.

Gęstą kanonadę słychać było od godz. 12. W tym samym czasie nad budynkiem zaczął się unosić czarny dym. Słychać też było odgłosy wybuchów, a na zdjęciach przekazywanych przez agencję Reutera widać było żołnierzy biegających po ulicy położonej przy centrum handlowym Westgate.

Kenijska policja ostrzegła na Twitterze, by dla własnego bezpieczeństwa nie zbliżać się do Westgate. Policja dodała, że "intensyfikuje operację, by zakończyć ten okrutny akt". Dziennikarzy i operatorów usunięto z miejsca szturmu i nie mają oni już widoku na centrum, a jedynie jego otoczenie.

Co się stało?

Nie wiadomo było, co spowodowało pojawienie się dymu na dachu centrum. Korespondent Sky News mówił o dwóch wersjach: jedna z nich mówi, że pożar wywołali przegrupowujący się terroryści; druga mówi o próbie szturmu kenijskiego wojska, które chciało przebić się przez dach budynku.

Potem szef kenijskiego MSW oznajmił na zwołanej naprędce konferencji prasowej, że za pożar odpowiedzialni są terroryści, którzy podpalili materace.

Po godzinie 13 kenijska policja poinformowała, że zapewniła bezpieczeństwo wielu zakładnikom. Szef kenijskiej policji David Kimaiyo napisał na Twitterze, że siły bezpieczeństwa przejmują kontrolę nad coraz większą powierzchnią budynku: "ciągle zyskujemy przewagę nad napastnikami".

Terroryści to mężczyźni, dwóch zginęło

Szef kenijskiego MSW powiedział również na konferencji, że najnowszy bilans ofiar to 62 osoby. Dodał, że wszyscy terroryści to mężczyźni, choć niektórzy byli przebrani za kobiety, a "niemal wszyscy" zakładnicy zostali ewakuowani.

Minister dodał, że w akcji specjalnej zginęło dwóch terrorystów, a siły bezpieczeństwa, które są na wszystkich piętrach centrum, starają się nie dopuścić do ucieczki pozostałych. Terroryści ukrywają się w sklepach - dodał minister.

Łącznej liczby zakładników nie potrafił podać. Powiedział jednak, że wśród ok. 15 napastników są przedstawiciele różnych narodowości.

Dowódca kenijskiej armii generał Julius Karangi oświadczył, że wśród zamachowców byli przedstawiciele wielu różnych krajów "z całego świata". - Sądzimy, że nie jest to lokalne wydarzenie. Zwalczamy tutaj globalny terroryzm i sugeruje to wystarczający materiał wywiadowczy, którym dysponujemy - powiedział generał.

W związku z atakiem w Nairobi alarm ogłoszono w sąsiedniej Ugandzie. W 2010 r. w stolicy Kampali w zamachu bombowym zginęło 77 osób.

Zaatakowali Somalijczycy

Do ataku na centrum handlowe Westgate doszło w sobotę około południa. Przyznała się do niego somalijska radykalna milicja islamska Al-Szabab, mająca powiązania z Al-Kaidą.

Jak podaje CNN, tożsamość dziewięcu zamachowców jest znana. Pochodzą oni z Somalii, Stanów Zjednoczonych (dwóch z nich jest z Minnesoty a jeden z Missouri), Wielkiej Brytanii, Finlandii i Kanady.

Westgate jest licznie odwiedzane przez bogatą klientelę, zarówno miejscową, jak i zagraniczną. Według świadków napastnicy pozwolili wyjść z centrum muzułmanom, po czym otworzyli ogień do pozostałych klientów.

[object Object]
W niedzielę Kenijczycy modlili się o pokój Reuters
wideo 2/10

Autor: mtom,gak / Źródło: Reuters, PAP, BBC

Źródło zdjęcia głównego: EPA

Tagi:
Raporty: