Moskwa: zostaniemy w Gruzji tyle, ile trzeba

Dyplomatyczny konflikt na finiszu, teraz czas na uspokojenie sytuacji na Kaukazie. Jest na to szansa, gdyż po podpisaniu przez prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa sześciopunktowegoo planu uregulowania konfliktu gruzińsko-południowoosetyjskiego, Moskwa zapowiedziała wycofanie wojsk z Gruzji. Jednak Rosjanie stawiają warunki.

- Rosyjskie wojska zostaną wycofane ze stref konfliktu w Gruzji dopiero po uzyskaniu dodatkowych gwarancji bezpieczeństwa - powiedział minister spraw zagranicznych Rosji Sergiej Ławrow.

Szef rosyjskiej dyplomacji dodał, że Miedwiediew zarządził dodatkowe środki na rzecz utrzymania bezpieczeństwa.

Rosyjskie wojska zostaną wycofane ze stref konfliktu w Gruzji dopiero po uzyskaniu dodatkowych gwarancji bezpieczeństwa Sergiej Ławrow, szef rosyjskiego MSZ

- Prezydent wydał odpowiednim władzom polecenie, by rozpoczęły wprowadzanie dodatkowych przedsięwzięć na rzecz bezpieczeństwa, przewidzianych w sześciopunktowym planie. Gdy zostaną one urzeczywistnione, nastąpi wycofanie wojsk, wysłanych w ramach tej operacji wzmocnienia sił pokojowych - powiedział Ławrow dziennikarzom.

"Zostaniemy jak długo to konieczne"

Ławrow zastrzegł, że umowa o zawieszeniu broni nie określa ograniczeń ani czasowych, ani ilościowych dla rosyjskiego kontyngentu pokojowego.

- Siły rosyjskie zostaną w Gruzji tak długo, jak to będzie konieczne - oświadczył szef rosyjskiego MSZ.

Rosyjski polityk dodał, że resorty spraw zagranicznych i obrony rozpoczną konsultacje z ONZ i OBWE, które mają na celu zwiększenie liczby międzynarodowych obserwatorów, w tym wojskowych, w Osetii Południowej.

Jest podpis

Miedwiediew podpisał w sobotę sześciopunktowy plan uregulowania konfliktu wokół Osetii Południowej.

- Miedwiediew poinformował o złożeniu swego podpisu pod dokumentem na posiedzeniu rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego - powiedziała Timakowa. - Rada omawiała na zwołanym na sobotę posiedzeniu aktualne kwestie, związane z uregulowaniem sytuacji w Osetii Południowej - dodała rzecznik.

Kopia dokumentu rozejmowego dotarła faksem do Ministerstwa Spraw Zagranicznych w sobotę rano.

Dostarczenie do Rosji dokumentu z podpisem Saakaszwilego było warunkiem Moskwy o realizacji porozumienia. W piątek porozumienie podpisał gruziński prezydent Micheil Saakaszwili.

CZYTAJ WIĘCEJ O PODPISANIU POROZUMIENIA PRZEZ GRUZJĘ

Sześciopunktowy rozejm

Proponowany plan uregulowania konfliktów w Gruzji obejmuje sześć punktów. Są to:

- zobowiązanie do niestosowania siły

- trwałe zakończenie wszystkich działań wojennych

- zapewnienie swobodnego dostępu do pomocy humanitarnej

- powrót sił zbrojnych Gruzji do stałych miejsc dyslokacji

- wycofanie wojsk rosyjskich na linię sprzed rozpoczęcia działań bojowych

- zapewnienie bezpieczeństwa Osetii Południowej i Abchazji.

Wcześniej (w czwartek) na Kremlu, w obecności Miedwiediewa, dokument podpisali liderzy obu separatystycznych republik gruzińskich - Abchazji i Osetii Płd.- Siergiej Bagapsz i Eduard Kokojty. Saakaszwili oraz prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew przystali na porozumienie, lecz go nie podpisali. Prezydent Gruzji parafował dokument w piątek, Miedwiediew - w sobotę.

CZYTAJ WIĘCEJ O SYTUACJI W GRUZJI

Źródło: PAP, bbc.co.uk, AFP

Czytaj także: