- Walczymy nie tylko o wolność, lecz także o niepodległość. Białoruś pozostaje jedynym krajem w Europie, który nie jest pewien swej niepodległości - powiedział lider białoruskiej opozycji Aleksandr Milinkiewicz podczas przemówienia w Parlamencie Europejskim.
Zaapelował o dalsze wspieranie białoruskiej opozycji i presję na reżim w Mińsku w kwestii praw człowieka.
Dziękując za dotychczasowe wysiłki, apelował do Unii Europejskiej o dalsze poruszanie kwestii łamania praw człowieka na Białorusi oraz wsparcie białoruskich artystów.
- Część artystów służy reżimowi, ale zdecydowana większość otwarcie pokazuje, że sprzeciwia się obecnej sytuacji. Trzeba wspierać tę alternatywną kulturę - mówił.
Część artystów służy reżimowi, ale zdecydowana większość otwarcie pokazuje, że sprzeciwia się obecnej sytuacji. Trzeba wspierać tę alternatywną kulturę. Aleksandr Milinkiewicz
Białorusini się budzą
Jak przekonywał Milinkiewicz, były kandydat w wyborach prezydenckich 2006 roku na Białorusi, coraz większa część społeczeństwa białoruskiego "budzi się" i odwraca od reżimu prezydenta Alaksandra Łukaszenki. - Nawet osoby starsze, które wierzyły w Łukaszenkę, dziś odwracają się od niego - stwierdził opozycjonista.
Mówił, że to wynik pogarszającej się sytuacji gospodarczej w kraju, konkretnie rosnących cen i niskich pensji.
Zdaniem Milinkiewicza ostatnie sygnały otwarcia ze strony reżimu białoruskiego na UE, jak choćby zgoda na otwarcie w Mińsku przedstawicielstwa Komisji Europejskiej, to dowód na to, że "Łukaszenka, który zaciągnął wielki kredyt w Moskwie, teraz szuka finansowego wsparcia Brukseli".
Kim jest Milinkiewicz?
58-letni Aleksandr Milinkiewicz jest jednym z przywódców białoruskiej opozycji. Uhonorowano go m.in. nagrodą Parlamentu Europejskiego im. Sacharowa za walkę o prawa człowieka oraz, 10 października 2006 roku, Nagrodą imienia Sérgio Vieira de Mello za działania na rzecz pokoju.
Został zaproszony do Strasburga w związku z obchodami "Białoruskiego Tygodnia" w PE, zorganizowanego przez frakcję chadecką (Frakcja EPL - Europejskiej Partii Ludowej) z okazji 90. rocznicy powstania Białoruskiej Republiki Ludowej.
Źródło: PAP, tvn24.pl