Milicjanci otworzyli w Dagestanie ogień do samochodu, który nie zatrzymał się na punkcie kontrolnym. Zginęły trzy osoby, w tym dwóch milicjantów, którzy jechali samochodem. Nie byli na służbie.
O incydencie poinformował w czwartek rzecznik rosyjskiej milicji Wiaczesław Gasanow.
Nie wiadomo, dlaczego samochód nie zatrzymał się do kontroli.
Codzienne strzelaniny
Organizacje obrońców praw człowieka twierdzą, jak pisze agencja Associated Press, że milicjanci i żołnierze na rosyjskim Północnym Kaukazie, często są zamieszani w przemyt, porwania i handel bronią.
Niemal codziennie dochodzi do strzelanin i zamachów bombowych, o które obwinia się gangi i radykałów, zainspirowanych rebelią w sąsiedniej Czeczenii.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum