Nakaz ewakuacji wywołał panikę i chaos, ale nie wszyscy ruszyli do ucieczki. Hamas: trzymajcie się swojej ziemi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, BBC, Reuters
Izrael wezwał Palestyńczyków z północy Strefy Gazy do ewakuacji
Izrael wezwał Palestyńczyków z północy Strefy Gazy do ewakuacji TVN24
wideo 2/8
Izrael wezwał Palestyńczyków z północy Strefy Gazy do ewakuacji TVN24

Na gęsto zaludnionej północy Strefy Gazy panuje panika. Na drogach w stronę południa utworzyły się długie korki, w których czekają nie tylko pojazdy, ale i ludzie. Trwa ucieczka dziesiątek tysięcy Palestyńczyków po wydanym w piątek przez Izrael wezwaniu do ewakuacji z północy Gazy - poinformowało Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA). Wiele osób sprzeciwia się rozkazom izraelskiego wojska i pozostało w swoich domach, do czego wzywał Hamas.

Wojsko izraelskie wezwało w piątek do ewakuacji 1,1 mln cywilów zamieszkujących północ strefy Gazy, najprawdopodobniej po to, by przygotować się do zintensyfikowania operacji wymierzonej w Hamas, który tydzień temu przeprowadził krwawe ataki na Izrael. Zginęło w nich ponad 1,3 tys. osób. Izraelskie wojsko oświadczyło później, że nie potwierdza doniesień ONZ o zaledwie 24-godzinnym terminie ewakuacji, ponieważ przemieszczenie tej ludności potrwa dłużej.

W sobotę rzecznik izraelskiej armii poinformował w mediach społecznościowych, że Siły Obronne Izraela (IDF) umożliwią bezpieczne przemieszczanie się mieszkańcom Strefy Gazy na dwóch głównych drogach prowadzących na południe w godzinach 10-16 - donosi agencja Reutera.

- Zaobserwowaliśmy znaczny ruch palestyńskiej ludności cywilnej w kierunku południowym – powiedział w sobotę rano rzecznik izraelskiej armii, podpułkownik Jonathan Conricus. Nie wspomniał o terminie ewakuacji i nie odpowiadał na pytania. - W okolicy Strefy Gazy izraelscy żołnierze rezerwy w formacji przygotowują się do następnego etapu operacji. Są w całej Strefie Gazy, na południu, w jej centrum i na północy - poinformował. Dodał, że są gotowi na każde zadanie i każdy cel.

W atakach Izraela na Strefę Gazy rozpoczętych tydzień temu zginęło już 1,9 tys. osób - informują władze medyczne Gazy. W całej Strefie Gazy, jeszcze przed wydaniem izraelskiego nakazu ewakuacji, swoje domy opuściło ponad 400 tys. mieszkańców - podało w piątek rano OCHA.

Panika i chaos

Na zdjęciach z Gazy widać mieszkańców pakujących dobytek i opuszczających swoje domy. Wśród próbujących przedostać się w bezpieczne miejsce są dzieci. Prawie połowa mieszkańców miasta ma mniej niż 18 lat – relacjonuje BBC.

Do wielu samochodów przywiązano materace. Ludzie podróżują z krowami, wielbłądami, owcami i osłami. Wiele rodzin porusza się pieszo i musiało już przejść kilka kilometrów – opisuje brytyjska stacja.

Paul Adams, korespondent BBC, relacjonował, że w mieście Gaza brakuje paliwa, a na ulicach jest pełno gruzów po izraelskich nalotach.

CZYTAJ TAKŻE: Izraelska armia wezwała mieszkańców Gazy do ewakuacji. Hamas nakazuje cywilom, by pozostali w domach

CZYTAJ WIĘCEJ: Izraelskie władze ostrzegają obywateli kraju przebywających za granicą przed "dniem gniewu"

Adams wyjaśnił, że wydany przez Izrael nakaz ewakuacji na południe Strefy Gazy obejmuje miasto Gaza i kilka okolicznych miejscowości oraz dwa duże obozy dla uchodźców. To jeden z najgęściej zaludnionych obszarów Strefy, w którym mieszka co najmniej 1,1 miliona osób. W samym mieście Gaza, przed odpowiedzią Izraela na atak Hamasu, żyło około 600 tysięcy osób. W całej Strefie Gazy, na obszarze zaledwie około 365 kilometrów kwadratowych, żyje ponad dwa miliony ludzi - podała BBC.

Z kolei agencja AP poinformowała w piątek, że w mieście Gaza zapanowała panika na wieść o rozkazie ewakuacji w terminie 24 godzin. Chaos nasilił się dodatkowo po oświadczeniu kontrolującej Strefę Gazy palestyńskiej organizacji terrorystycznej Hamas, która nakazała cywilom pozostanie w domach.

Wielu Palestyńczyków posłuchało. - Śmierć jest lepsza niż opuszczenie miasta – powiedział agencji Reutera 20-letni Mohammad, stojąc przed budynkiem zniszczonym w izraelskim nalocie w pobliżu centrum Gazy.

Także z głośników w palestyńskich meczetach rozlega się apel: - Trzymajcie się swoich domów. Trzymajcie się swojej ziemi.

Ostrzeżenie ONZ. "Nawet wojny podlegają pewnym zasadom"

ONZ ostrzegała, że pospieszna ewakuacja tak dużej liczby osób może doprowadzić do katastrofy humanitarnej.

Nakazanie ewakuacji ponad milionowi ludzi jest niezgodne z prawem wojennym i podstawowymi zasadami człowieczeństwa - przekazał w wydanym w piątek wieczorem oświadczeniu zastępca sekretarza generalnego ONZ ds. humanitarnych Martin Griffiths.

- Zmuszenie przestraszonych i straumatyzowanych cywilów, w tym kobiet i dzieci, do przemieszczenia się z jednego gęsto zaludnionego obszaru do innego, bez zaprzestania walk nawet na chwilę i bez pomocy humanitarnej jest niebezpieczne i oburzające - dodał.

- Potrzebny jest natychmiastowy dostęp pomocy humanitarnej do całej Strefy Gazy, abyśmy mogli dostarczyć paliwo, żywność i wodę każdemu potrzebującemu. Nawet wojny podlegają pewnym zasadom – oświadczył w piątek sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres.

Atak Hamasu na Izrael PAP/Reuters - Maciej Zieliński

Autorka/Autor:tas, momo/ prpb//mrz

Źródło: PAP, BBC, Reuters