Prezydent USA Donald Trump zamierza zdymisjonować minister bezpieczeństwa narodowego Kirstjen Nielsen oraz rozważa odwołanie szefa personelu Białego Domu generała Johna Kelly'ego - podały we wtorek amerykańskie media, powołując się na anonimowe źródła.
Gdy Donald Trump ogłaszał nominację Kirstjen Nielsen w grudniu 2017 roku, powiedział, że "nikt nie będzie jej szkolił do tej pracy". - Jest gotowa do pracy od pierwszego dnia - dodał.
Do dymisji Nielsen, która stanowisko objęła, zastępując Johna Kelly'ego, mogłoby dojść jeszcze w tym tygodniu.
Według źródeł w administracji, Trump uważa, że Nielsen nie podjęła wystarczających wysiłków w celu zapewnienia ochrony południowej granicy USA, w kierunku której zmierza kilkutysięczna karawana migrantów z krajów Ameryki Środkowej.
Na razie nie ma żadnych informacji, kto mógłby ją zastąpić.
Do wymiany szef personelu Białego Domu
Jeśli chodzi o Kelly'ego, to źródła, na które powołują się amerykańskie media, twierdzą, że Trump rozważa odwołanie go albo że spodziewa się jego odejścia po zdymisjonowaniu Nielsen, będącej jego protegowaną.
Kelly, emerytowany generał marines, jako szef personelu Białego Domu miał zapewnić w nim większą stabilizację, zatrzymując dużą rotację personalną w najbliższym otoczeniu prezydenta, ale według różnych źródeł jego stosunki z Trumpem nie układały się dobrze.
Najpoważniejszym kandydatem do jego zastąpienia jest Nick Ayers, obecny szef personelu wiceprezydenta Mike'a Pence'a.
Autor: asty//now / Źródło: PAP