McCainowi nie rośnie


Kandydaci na prezydenta USA stoczyli ostatnią debatę przed listopadowymi wyborami. Zanim jednak okaże się czy i jak wpłynęła ona na decyzje Amerykanów dotyczące głosowania, najnowsze sondaże wciąż dają przewagę Barackowi Obamie. Demokrata ma przewagę pięciu punktów procentowych nad swym republikańskim rywalem Johnem McCainem.

Najnowszy sondaż został przeprowadzony jeszcze przed ostatnią debatą kandydatów na prezydenta USA, która odbyła się w nocy ze środy na czwartek czasu polskiego.

Poparcie dla Obamy w sondażu Reuters/C-SPAN/ZOGBY zadeklarowało 49 procent respondentów, a 44 proc. opowiedziało się za McCainem. Margines błędu oceniono na 2,9 punktu procentowego.

 
Sondaż z dnia 16 października 2008 r. (fot. tvn24.pl) 

Taki sam sondaż w środę wskazywał na czteropunktową przewagę Obamy.

Czy debata coś zmieni?

John Zogby, szef firmy przeprowadzającej badania opinii publicznej, po opublikowaniu sondażu, zwracał uwagę, że poparcie dla Obamy stale rośnie oraz na stosunkowo stałą liczbę respondentów, opowiadających się za McCainem.

- McCain pozostaje w grze, jednakże nie posuwa się naprzód i to go powinno zaniepokoić - powiedział Zogby, podkreślając iż właśnie z tego powodu olbrzymie znaczenie, głównie dla kandydata Republikanów, miała ostatnia debata.

Wybory prezydenckie odbędą się w USA 4 listopada.

Źródło: PAP