Ratownicy przeszukujący gruzy po eksplozji w kamienicy w centrum Marsylii na południu Francji odnaleźli ciała ostatnich poszukiwanych osób. Do tragedii doszło w nocy z soboty na niedzielę.
W wyniku eksplozji w Marsylii, która miała miejsce w nocy z soboty na niedzielę, doszło do zniszczenia dwóch budynków i częściowego zawalenia się trzeciego. Przyczyna tego tragicznego zdarzenia nie została jeszcze ustalona, lecz - według francuskich mediów - mógł nią być wybuch gazu.
Pięć osób trafiło w niedzielę do szpitala z poważnymi, ale niezagrażającymi życiu obrażeniami. Około trzysta osób z czterech okolicznych budynków zostało ewakuowanych.
Po zawaleniu się budynków wzrósł bilans ofiar
W środę wieczorem agencja AFP poinformowała, że ratownicy odnaleźli ciała dwóch ostatnich osób uznanych za zaginione. Tym samym liczba ofiar śmiertelnych wypadku wzrosła do ośmiu. - Marsylia jest dziś w żałobie - przyznał burmistrz tego miasta Benoit Paya.
Na miejscu pracowało ponad stu ratowników.
Źródło: PAP, AFP