"Mam nadzieję, że wszystko skończyło się, zanim poczułeś strach". List do dziecka, które zginęło w katastrofie


Holenderski pisarz Gerard van Gemert, autor poczytnych sportowych opowieści dla dzieci, zauważył na zdjęciach z miejsca katastrofy boeinga swoją książkę, leżącą wśród innych rzeczy ofiar. Poruszony, napisał list do nieznanego dziecka, które czytało jego powieść w czasie swojej ostatniej podróży.

"Nigdy Cię nie poznałem, ale sądzę, że możesz mieć siedem, a może nawet dziewięć lat. Gdy zamknę oczy, widzę chłopca, ale równie dobrze możesz być dziewczynką. Jestem pewien, że lubisz piłkę nożną i pewnie lubisz czytać. To, czego jestem pewien na sto procent - że już Cię nie ma" - napisał autor w liście opublikowanym na jego stronie internetowej.

"Nigdy Cię nie poznałem, ale byłeś na pokładzie samolotu lecącego do Kuala Lumpur. Prawdopodobnie jechałeś z rodzicami na wakacje. Musiałeś być podekscytowany, bo wyjazd poza Europę nie zdarza się często. Może siedziałeś tuż przy oknie i mogłeś patrzeć, jak startuje samolot" - napisał van Gemert.

"Nigdy Cię nie poznałem, ale jak wszyscy zastanawiałem się przez chwilę, jak bardzo przerażeni byli pasażerowie samolotu, gdy został trafiony przez rakietę. Z Twojego powodu nie mogę przestać o tym myśleć" - wyznał pisarz.

"Mam nadzieję, że nie widziałeś zbyt wiele"

"Czytałeś, a może się bawiłeś? Może spałeś? Mam ogromną nadzieję, że nie widziałeś zbyt wiele i nie miałeś za dużo czasu, by zrozumieć, co się dzieje. Że wszystko skończyło się, zanim poczułeś panikę czy strach" - napisał van Gemert.

"Nigdy Cię nie poznałem. Ale nagle stałeś mi się strasznie bliski. Widząc naklejkę na okładce, zrozumiałem, że wypożyczyłeś książkę z biblioteki. Pewnie wpadłeś tam przed wyjazdem, by mieć co czytać na wakacjach w przerwach między pływaniem a zabawą. Nie było ani pływania, ani zabaw, ani czytania".

"Milczałem z bólu, ale z Twojego powodu przycichłem jeszcze bardziej" - napisał autor.

W katastrofie boeinga 777 linii Malaysia Airlines zginęło 17 lipca 298 osób, w tym 80 dzieci.

Autor: asz//rzw/zp / Źródło: gerardvangemert.nl, Radio Swoboda

Raporty: