Po zwycięstwie Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich 4B Movement, czyli Ruch 4B, stał się viralem w amerykańskich mediach społecznościowych. Na TikToku filmy na ten temat zyskiwały miliony wyświetleń, w portalu X niosły się tweety propagujące "wściekły celibat". "Washington Post" - jak wiele innych mediów odnotowując wzrost zainteresowania radykalnym ruchem feministycznym - komentował, że wybory prezydenckie 2024 roku były zarazem referendum w kwestii praw kobiet. Przegranym. Stąd poczucie, że trzeba sięgnąć po bardziej rewolucyjne środki, a 4B może być jednym z nich.