Afryka i Europa powinny pomóc w ewakuacji migrantów, którzy utknęli w Libii - podkreślił prezydent Francji Emmanuel Macron, we wtorek na uniwersytecie w Wagadugu, stolicy Burkiny Faso.
Libia jest główną bramą dla większości afrykańskich migrantów, usiłujących przedostać się do Europy, grasują tam konkurujące ze sobą bandy przemytników ludzi, które zarabiają na przeprawianiu uchodźców przez morze.
Handel ludźmi "zbrodnią przeciw ludzkości"
Należy rozbić organizacje specjalizujące w przemycaniu ludzi z Afryki do Europy, a tego rodzaju handel ludźmi "jest zbrodnią przeciw ludzkości" - powiedział prezydent Francji Emmanuel Macron. Zastrzegł jednak, że szczegóły planu walki z tym procederem przedstawi formalnie w środę podczas szczytu Unii Europejskiej i Unii Afrykańskiej na Wybrzeżu Kości Słoniowej.
Jak podaje amerykańska agencja prasowa Asccociated Press, problem przemytu migrantów będzie głównym tematem tego spotkania. Przywódcy unijni i afrykańscy będą też rozmawiać o zagrożeniach związanych w islamskim ekstremizmem oraz bezpieczeństwie regionu.
Macron apeluje, by siły zbrojne krajów afrykańskich utworzyły połączone grupy operacyjne, których zadaniem byłaby walka z dżihadystami.
10 tysięcy uchodźców
W październiku prezydent zadeklarował, że w ciągu najbliższych dwóch lat Francja zamierza we współpracy z ONZ umożliwić legalny wjazd do kraju 10 tysiącom uchodźców, którzy obecnie przebywają w krajach położonych poza Europą.
W końcu lipca Macron postulował założenie punktów identyfikacji oraz rejestracji migrantów (hotspotów) w Nigrze, Czadzie i Libii, aby nie przeprawiali się oni przez Morze Śródziemne do Europy.
Według Międzynarodowej Organizacji do spraw Migracji (IOM) od stycznia tego roku do Europy przybyło ponad 100 tysięcy migrantów i uchodźców, z których ponad 85 tysięcy dotarło z Libii do Włoch.
Autor: MKK / Źródło: PAP