Muszą opuścić Łotwę. Rosjanie otrzymują wilcze bilety

Źródło:
PAP, lsm.lv
Łotwa zamknęła jedno z dwóch działających przejść drogowych na granicy z Białorusią
Łotwa zamknęła jedno z dwóch działających przejść drogowych na granicy z BiałorusiąReuters Archive
wideo 2/3
Łotwa zamknęła jedno z dwóch działających przejść drogowych na granicy z BiałorusiąReuters Archive

Ponad trzy tysiące obywateli Rosji musi opuścić Łotwę. Powodem są zmiany w prawie imigracyjnym. Rosjanie, którzy starają się o pobyt w tym kraju, muszą udowodnić, że znają łotewski język.

Szefowa łotewskiego urzędu do spraw obywatelstwa i migracji (PMLP) Maira Roze powiedziała w piątek, że podległa jej instytucja wysłała 3255 listów do obywateli Rosji, w których poinformowano ich o konieczności opuszczenia Łotwy.

W listach przypomniano o upłynięciu terminu obowiązywania pozwolenia na pobyt obywateli Rosji, którzy nie złożyli dokumentów, by otrzymać status stałego mieszkańca UE - informuje portal łotewskiego nadawcy publicznego LSM.

Ulice stolicy Łotwy, Rygi Emils Lukso / Shutterstock

Znajomość języka urzędowego

Latem 2022 roku łotewski parlament zdecydował, że obywatele Rosji mogą otrzymać pozwolenie na pobyt stały na Łotwie tylko po udowodnieniu znajomości języka urzędowego, czyli łotewskiego, na poziomie A2.

Zmiany w prawie imigracyjnym dotyczą osób, które miały łotewskie obywatelstwo albo posiadały status "nieobywateli", następnie otrzymały obywatelstwo Rosji, a obecnie mają pozwolenie na stały pobyt na Łotwie. Od reguły obowiązują wyjątki, np. związane z wiekiem czy stanem zdrowia. Łącznie testy powinno zdać ok. 18 tys. osób.

Zgodnie z przyjętymi w ubiegłym roku przepisami obywatele Rosji mieli do początku września 2023 roku przedłożyć w urzędzie odpowiednie dokumenty, w przeciwnym razie ich pozwolenia na pobyt stały miały stracić ważność i do 2 grudnia musieliby opuścić Łotwę, chyba że zawnioskowaliby o pobyt tymczasowy czy wizę.

Wydłużenie terminu

W połowie września Sejm zdecydował jednak o wydłużeniu terminu zdania egzaminu o dwa lata. Dotyczy to osób, które "podjęły inicjatywę" w sprawie podejścia do egzaminu oraz osób, które nie zdały testu z "uzasadnionych przyczyn".

Listy od PMLP otrzymały więc osoby, które nie podjęły żadnych kroków w tym kierunku. Termin ich pobytu stałego na Łotwie minął 2 września. Do 30 listopada osoby te powinny opuścić terytorium łotewskie - podał LSM.

Maira Roze przekazała, że wśród tych, którzy nie zrobili nic, aby uzyskać zezwolenie na pobyt, około 200 osób nie ma zadeklarowanego adresu zamieszkania, dlatego jej urząd nie może się z nimi skontaktować. "W grudniu PMLP sprawdzi, czy osoby te przekroczyły granicę i opuściły Łotwę. Jeżeli tego nie uczyniły, prześle informację do straży granicznej z prośbą o sprawdzenie, czy osoby te przebywają w kraju. Jeśli to się potwierdzi, wydany zostanie nakaz opuszczenia kraju" - poinformował LSM.

Autorka/Autor:tas / prpb

Źródło: PAP, lsm.lv

Źródło zdjęcia głównego: Emils Lukso / Shutterstock