W Liechtensteinie w czasie debaty parlamentarnej na temat ubezpieczeń od trzęsień ziemi doszło do trzęsienia ziemi. Pierwszy raz ziemia zadrżała podczas przemówienia posłanki Bettiny Petzold-Maehr, która z uśmiechem kontynuowała aż do momentu, gdy kolejny wstrząs zachwiał salą. Obrady zostały przerwane.
Do pierwszego niewielkiego trzęsienia ziemi doszło przed godziną 14, gdy Bettina Petzold-Maehr ostrzegała, że skutki trzęsień ziemi mogą dosięgnąć każdego mieszkańca Liechtensteinu.
"Nie wiadomo, czy nie będzie wstrząsów wtórnych"
Po drugim wyraźnie odczuwalnym wstrząsie przewodniczący izby Albert Frick ogłosił 15-minutową przerwę - poinformowała agencja AP. - To już trochę za wiele, nigdy nie wiadomo, czy nie będzie wstrząsów wtórnych - powiedział Frick
Policja Lichtensteinu przekazała, że nie dostała żadnych informacji dotyczących poszkodowanych lub zniszczeń. Podała też, że magnituda trzęsienia ziemi wynosiła 3,9.
Źródło: PAP