Książę Yorku Andrzej, który jest czwarty w kolejce do brytyjskiego tronu, ma kłopoty? Według tygodnika "Sunday Times" - tak. Pismo, powołując się na dokumenty złożone w sądzie, twierdzi, że książę pomógł miliarderowi z Kazachstanu w wypraniu brudnych pieniędzy.
Książę Yorku sprzedał wiejską posiadłość Sunninghill Park w hrabstwie Berkshire. Transakcja przyniosła mu 15 mln funtów. Nabywcą był bliżej nieznany zagraniczny fundusz inwestycyjny, za którym - jak wyjaśniło dziennikarskie śledztwo przeprowadzone przez "Sunday Times" - stał Timur Kulibajew, zięć prezydenta Kazachstanu Nursułtana Nazarbajewa.
Kulibajew zapłacił księciu Andrzejowi o 3 mln funtów więcej za posiadłość, niż początkowo żądał sprzedający. Jednak zupełnie nie dbał o nabytek i dopuścił, by popadł w ruinę.
Kontrowersyjna sprzedaż
Transakcja od początku wzbudzała kontrowersje, zwłaszcza z powodu bliskich kontaktów, jakie książę Andrzej utrzymywał z Kulibajewem i jego otoczeniem. Książę Yorku kilkakrotnie odwiedził Kazachstan, jako brytyjski przedstawiciel ds. wolnego handlu.
Podejrzenia, że książę Yorku mógł być zamieszany w pranie pieniędzy zawarte są w pozwie sądowym złożonym w Anglii przez Muchtara Abliazowa, byłego właściciela największego banku kazachskiego BTA, przejętego w lutym przez państwowy kazachski fundusz Samruk-Kazyna w ramach programu antykryzysowego.
Abliazow, który stara się w Wielkiej Brytanii o azyl twierdzi, że bank mu ukradziono i chce go teraz odzyskać na drodze sądowej. Abliazow wystąpił do sądu o powołanie księcia Yorku na świadka.
Twierdzi, że ma dowody
Kazachski bankier twierdzi, że ma dokumenty potwierdzające, iż środki, za które Kulibajew kupił Sunnighill Park, pochodziły ze sprzedaży Chińczykom pewnych operacji kazachskiej państwowej firmy naftowo-gazowej. Na tej transakcji miał zarobić zięć prezydenta Nazarbajewa, choć dochodzenie kazachskich inspektorów finansowych oczyściło go z zarzutów korupcyjnych.
Władze Kazachstanu ostrzegły już Brytyjczyków, że przyznanie Abliazowowi azylu zaszkodzi stosunkom Londynu z Astaną, gdyż w Kazachstanie bankier jest ścigany pod zarzutem korupcji.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org/Agencia Brasil