Królowa dostanie pięć procent podwyżki


Dzięki zmianom zasad finansowania dworu, brytyjska królowa Elżbieta II otrzyma w przyszłym roku pięcioprocentową podwyżkę. Rząd przekaże koronie 38 milionów funtów.

Podwyżka to zasługa dobrych wyników finansowych Crown Estate, firmy zarządzającej licznymi nieruchomościami należącymi do monarchii. Większość zysków zasila budżet, ale zgodnie z prawem z minionego roku, korona otrzymuje 15 procent.

Większe zyski, większa pensja

Monarchia dostaje pieniądze od władz awansem, aby miała na swoje utrzymanie w ciągu roku. Wysokość wpłaty ustala się na podstawie wyników z lat ubiegłych. I tak podstawą obliczenia "pensji" królowej na rok 2014 (formalnie na rok obrachunkowy 2014-2015, który trwa od marca do kwietnia), są wyniki CE z roku 2012-2013.

W minionym roku zysk wyniósł 252,6 miliona funtów co oznacza wynik o 5,2 procent lepszy w porównaniu do roku ubiegłego. Przekłada się to na zwiększenie wypłaty dla królowej.

Kapitał, którym obecnie administruje CE, oceniany jest na 8,1 miliardów funtów - ogłoszono w czwartek. Łączny zysk CE w ostatnim dziesięcioleciu, przekazany brytyjskiemu fiskusowi, to około dwóch miliardów funtów.

Oszczędzający dwór

Środki przekazywane monarchii pokrywają koszty utrzymania dworu królewskiego, w tym zagranicznych podróży, remontów budynków i płac służby. Fundusz dworu królewskiego wynosi około 10 mln funtów. Płace są zamrożone od kilku lat. Rachunek za bezpieczeństwo i ochronę pokrywa policja. Uprzednio monarchia była finansowana z tzw. Listy Cywilnej uchwalanej przez Izbę Gmin na okres 10 lat.

Potężny właściciel

Crown Estate jest największym w kraju administratorem nieruchomości, w tym reprezentacyjnej ulicy Londynu - Regent Street, toru wyścigów konnych Ascot, 15 centrów handlowych w różnych miastach, ziemi uprawnej, lasów, dna morskiego w odległości 12 mil morskich od wybrzeża, a dzięki temu także farm wiatrowych u wybrzeży W. Brytanii. Inwestycje w energię odnawialną i infrastrukturę zyskują na znaczeniu, ponieważ CE chce zróżnicować portfel inwestycji. Nadal za największy klejnot Korony uważany jest zamek w Windsorze. Z własnych środków Elżbieta II utrzymuje dwa pałace będące jej prywatną własnością - Sandringham we wschodniej Anglii oraz Balmoral w Szkocji. Resztę pałaców tylko użytkuje. CE w 1760 r. utworzył Jerzy III, w praktyce cedując na parlament administrowanie włościami królewskimi, wówczas głównie dobrami ziemskimi i lasami.

Autor: mk//bgr / Źródło: PAP