Kraj na dobę odcięty od sieci. "Awaria światłowodów"

Transfer danych z Syrii nagle zniknąłUmbrella Labs

Syria na dzień została całkowicie odcięta od sieci. Władze zapewniały, że to awaria techniczna. Walcząca z nimi opozycja jest przekonana, że to próba utrudnienia jej komunikacji ze światem.

Firmy monitorujące ruch w sieci zauważyły gwałtowne zaniknięcie komunikacji z i do Syrii we wtorek wieczorem. Transfer danych spadł niemal do zera.

Cenna sieć

Państwowe media oznajmiły, że zanik komunikacji sieciowej to kwestia "awarii światłowodu" i technicy usilnie starają się ją usunąć.

Opozycja twierdziła natomiast, że wyłączenie sieci to celowe działanie reżimu. Internet to jedyna metoda komunikacji rebeliantów ze światem zewnętrznym i wzajemnej koordynacji w skali całego kraju.

Niezależnie od przyczyn odcięcia Syrii od sieci, internauci w tym kraju odzyskali połączenie ze światem w środę popołudniu.

Walki sieciowe

Całkowite wyłączenie internetu jest bronią obosieczną. Cierpią na tym też normalni obywatele niezaangażowani w wojnę domową, oraz i tak mający poważne problemy z działaniem z powodu konfliktu biznes.

Ostatni raz do podobnego wyłączenia sieci doszło w listopadzie 2012 roku. Wówczas trwało trzy dni. Władze twierdziły, że winni są "terroryści". Opozycja, że to działanie władz. Jak było naprawdę nie wiadomo.

Autor: mk//gak / Źródło: BBC News

Źródło zdjęcia głównego: Umbrella Labs

Tagi:
Raporty: