Kilkuset policjantów i żołnierzy stacjonuje wokół "czerwonych stref" w gminach-ogniskach koronawirusa na północy Włoch - ogłosiła szefowa resortu spraw wewnętrznych tego kraju Luciana Lamorgese. Wzmocnionymi kontrolami sanitarnymi objęto także migrantów i członków załóg statków ratunkowych przybijających do włoskich portów.
Dane te minister przedstawiła w opublikowanym w niedzielę wywiadzie dla dziennika "Il Sole-24 Ore".
Na mocy rządowego dekretu obowiązuje surowy zakaz wjazdu do łącznie jedenastu gmin w Lombardii i w Wenecji Euganejskiej, a także ich opuszczania. Stwierdzono w nich ogniska zachorowań. Policja i wojsko blokują wszystkie drogi dojazdowe. Przepuszczają wyłącznie samochody z dostawami żywności i lekarstw oraz ambulanse.
Wokół zamkniętych stref rozlokowano 225 patroli, w których skład wchodzi blisko 600 policjantów i żołnierzy.
Minister spraw wewnętrznych Luciana Lamorgese wyjaśniła, że na południu Włoch wzmocniono kontrole sanitarne migrantów oraz członków załóg statków organizacji pomocowych, które ich ratują i przywożą do portów.
Epidemia koronawirusa na północy Włoch
W niedzielę do 34 wzrosła liczba osób, które zmarły we Włoszech w związku z koronawirusem. Zakażonych jest obecnie w całym kraju 1577 osób. Łączna liczba potwierdzonych dotąd przypadków to 1694 - obejmuje ona obecnie zainfekowanych, zmarłych i osoby już wyleczone.
Główne ognisko rozprzestrzeniania się wirusa znajduje się trzech regionach na północy Włoszech: w Lombardii (najwięcej, ponad 980 przypadków i 24 zgony), Wenecji Euganejskiej i Emilii-Romanii. Potwierdzono też przypadki zakażeń w Piemoncie, Ligurii, Marche, Toskanii, na Sycylii, w Lacjum, Kampanii, Apulii, Trydencie-Górnej Adydze, Abruzji i Kalabrii. To oznacza, że wirus występuje w większości z 20 regionów kraju.
Na północy Włoch z powodu rozprzestrzeniania się koronawirusa odwołane zostały wszystkie imprezy publiczne. Szkoły wznowią tam działalność po 9 marca.
Na konferencji prasowej w siedzibie Obrony Cywilnej w Rzymie przedstawiciel Krajowego Instytutu Zdrowia zwrócił uwagę, że wszystko wskazuje na to, iż wirus krążył we Włoszech już od połowy stycznia, a więc na ponad miesiąc przed wybuchem obecnego kryzysu.
W niedzielę poinformowano o odwołaniu dwóch dużych wydarzeń we Włoszech, zapowiedzianych na marzec. To międzynarodowy festiwal filmowy w Bergamo w Lombardii, którego gościem specjalnym miał być polski reżyser Jerzy Skolimowski. Impreza ma się odbyć w maju. Na listopad przełożono zaś spotkanie w Asyżu na temat ekonomii według papieża Franciszka. Miało się ono rozpocząć 26 marca.
Autorka/Autor: ft, momo/kg
Źródło: PAP