Pracownicy medyczni jednego z rzymskich szpitali postanowili rozweselić swoich pacjentów z COVID-19, którzy muszą spędzać Wielkanoc z dala od swoich bliskich. Ozdobili kombinezony ochronne świątecznymi rysunkami, a także wręczyli chorującym upominki. - Nawet sam fakt siedzenia przy ich łóżku i rozmowa z nimi wypełnia nasze serca - powiedziała jedna z pracownic szpitala Graziella Fossati.
Lekarze i pielęgniarki z rzymskiego szpitala San Filippo Neri ozdobili w niedzielę swoje kombinezony ochronne rysunkami wielkanocnych baranków, zającami oraz kurczakami. W takich strojach rozdawali pacjentom świąteczne upominki, między innymi czekoladki, robiąc co w ich mocy, by w okresie świąt rozweselić chorujących na COVID-19, którzy muszą spędzać te dni w izolacji - zwróciła uwagę agencja Reutera.
"Ważny jest miły gest"
- Dzisiaj są święta. Zarówno dla nas, jak i dla nich - mówiła Graziella Fossati, pracowniczka rzymskiego szpitala. - Poza naszą bezpośrednią pomocą dla pacjentów ważny jest miły gest, by ktoś porozmawiał z nimi nie tylko z medycznego punktu widzenia, ale po ludzku, po przyjacielsku - dodała.
- Nawet sam fakt siedzenia przy ich łóżku i rozmowa z nimi wypełnia nasze serca, ponieważ nawet jeśli pacjenci są dotknięci tragedią, to otrzymują chociaż chwilę szczęścia. I to jest ważne - powiedziała Fossati.
Od początku epidemii we Włoszech odnotowano ponad 3,6 miliona zakażeń koronawirusem, zmarło ponad 111 tysięcy osób.
Źródło: Reuters