Sytuacja epidemiczna we Włoszech poprawia się. - W wielu krajach europejskich krzywa zakażeń rośnie, podczas gdy we Włoszech notujemy spadek, choć nadal wolny - powiedział szef Instytutu Silvio Brusaferro na cotygodniowej konferencji prasowej w Ministerstwie Zdrowia. Z kolei szef regionu Kampania na południu Włoch Vincenzo De Luca zapowiada, że już w przyszłym tygodniu Capri stanie się wyspą wolną od COVID-19.
W wyspach wolnych od ryzyka zakażeń pokłada się nadzieje na rozkwit turystyki. - W przyszłym tygodniu Capri stanie się wyspą wolną od COVID-19 - ogłosił szef regionu Kampania na południu Włoch Vincenzo De Luca. Włoski polityk zapowiedział ogólnoświatową kampanię promującą Capri jako cel wakacyjnych przyjazdów.
Na Procidę niedaleko Neapolu już przyjeżdżają pierwsi turyści. Vincenzo De Luca poinformował, że następną wyspą, która osiągnie dzięki szczepieniom status "wolnej od COVID-19", będzie Ischia, również położona w Zatoce Neapolitańskiej. Potem priorytetowe będą inne tereny turystyczne, takie jak kraina Cilento czy wybrzeże w rejonie Sorrento - powiedział szef władz Kampanii.
Stan epidemii we Włoszech
91 procent osób zakażonych we Włoszech ma brytyjski wariant koronawirusa, a 4,5 procent wariant brazylijski - podał w piątek krajowy Instytut Służby Zdrowia. Potwierdził, że krzywa zakażeń spada, ale nadal wolno. Ogólna sytuacja epidemiczna poprawia się.
- W wielu krajach europejskich krzywa zakażeń rośnie, podczas gdy we Włoszech notujemy spadek, choć nadal wolny - powiedział szef Instytutu Silvio Brusaferro na cotygodniowej konferencji prasowej w Ministerstwie Zdrowia. Średnia zakażeń wynosi obecnie 148 na 100 tysięcy mieszkańców. Przed tygodniem było to 159 przypadków na 100 tys. osób.
Ponadto poinformowano, że w żadnym regionie nie występuje już wysokie ryzyko zakażeń. W 11 regionach jest ono średnie, a w 10 - niskie, co świadczy o wyraźnej poprawie sytuacji. Potwierdza ją też spadek liczby hospitalizacji. Z 12 do 8 zmniejszyła się liczba regionów, w których przekroczony jest krytyczny pułap zajętych łóżek na intensywnej terapii. Przebywa tam ponad 2500 najciężej chorych.
Źródło: PAP