Ponad 42 tysiące nowych zakażeń koronawirusem wykryto w Wielkiej Brytanii – to najwyższy bilans od 15 stycznia. Liczba zgonów rośnie obecnie w znacznie wolniejszym tempie, ale ich wzrost też jest zauważalny. W ciągu minionej doby zarejestrowano 49 zgonów z powodu COVID-19, co jest drugim najwyższym bilansem od 9 kwietnia.
Aż 42 302 zakażenia koronawirusem wykryto w ciągu ostatniej doby w Wielkiej Brytanii, co jest najwyższym bilansem od 15 stycznia - poinformowano w środę. Najwyższym dobowym wynikiem od początku całej epidemii pozostaje ten z 8 stycznia tego roku, gdy poinformowano o ponad 68 tysiącach nowych zakażeń.
Liczba zgonów rośnie obecnie w znacznie wolniejszym tempie, ale ich wzrost też jest zauważalny. W ciągu minionej doby zarejestrowano 49 zgonów z powodu COVID-19, co jest drugim najwyższym bilansem od 9 kwietnia. Wyższy był ten z wtorku, gdy informowano o 50 zmarłych.
Władze zapowiadają znoszenie restrykcji
W związku z gwałtownie rosnącą liczbą nowych zakażeń coraz głośniej kwestionowana jest decyzja brytyjskiego premiera Borisa Johnsona o tym, by od poniedziałku znieść w Anglii niemal wszystkie prawnie obowiązujące restrykcje.
Władze Szkocji i Walii też ogłosiły poluzowanie ograniczeń, ale ich zniesienie planują na sierpień, a poza tym utrzymają obowiązek noszenia maseczek w zamkniętych przestrzeniach publicznych. Brytyjski rząd jednak wskazuje, że szczepienia wyraźnie przerwały związek między zakażeniami a hospitalizacjami i zgonami.
Do wtorku włącznie pierwszą dawkę szczepionki otrzymało prawie 46,04 mln osób, a drugą - prawie 35,16 mln. Stanowi to odpowiednio 87,4 proc. oraz 66,7 proc. dorosłych mieszkańców kraju. Jednak w ostatnich dniach wyraźnie widać, że liczba wykonywanych szczepień spada.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock