O ponad półtora tysiąca powiększył się bilans ofiar w Stanach Zjednoczonych w ciągu ostatniej doby. To najmniej od czterech dni. W Wielkanoc gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo ponownie skrytykował władze federalne za niesprawiedliwy rozdział funduszy dla stanów cierpiących z powodu Covid-19. - Potrzebujemy bezpiecznej strategii zdrowia publicznego, to znaczy zgodnej ze strategią ekonomiczną - wskazał.
- Ta Wielkanoc będzie zupełnie inna od wszystkich, bo często jesteśmy fizycznie oddzieleni od naszych kościołów. Nie będziemy siedzieć obok siebie, tak jakbyśmy chcieli i jak niedługo znów będziemy robić. Jednak teraz zachowajmy dystans, żeby pozbyć się tej plagi - mówił podczas konferencji przed Białym Domem Donald Trump, składając świąteczne życzenia Amerykanom.
- Wygrywamy tę bitwę, wygrywany tę wojnę. Niedługo znów będziemy wszyscy w kościołach, wspólnie będziemy świętować i jednoczyć się z rodzinami. Mamy wiele rzeczy, za które możemy być wdzięczni - dodał.
Najwięcej ofiar w stanie Nowy Jork
O 1514 powiększył się w ciągu ostatniej dobry bilans ofiar śmiertelnych epidemii w Stanach Zjednoczonych - wynika z najnowszych danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore. Dane obejmują 24 godziny od godz. 2:30 czasu polskiego w nocy z soboty na niedzielę. W poprzednim dobowym bilansie odnotowano w Stanach Zjednoczonych 1920 ofiar.
Do soboty przez cztery dni z rzędu w USA dziennie umierało ponad 1,9 tysiąca osób. W piątek zmarła rekordowa liczba 2108 osób.
Bilans ofiar śmiertelnych przekroczył w USA w sobotę 20 tysięcy. Tym samym Stany Zjednoczone stały się krajem z największą liczbą zgonów na świecie. Najwięcej osób w USA zmarło w stanie Nowy Jork - 9385. Następne w kolejności są New Jersey (2350), Michigan (1479), Luizjana (840), Massachusetts (756) i Illinois (720). Ponad 100 zmarło w 23 innych stanach. Jedynym bez ofiar śmiertelnych pozostaje Wyoming.
"W jaki sposób gospodarka ma znowu ruszyć bez pomocy federalnej?"
W Wielkanoc gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo ponownie skrytykował władze federalne za niesprawiedliwy rozdział funduszy dla stanów cierpiących z powodu Covid-19. Jego zdaniem mniej dotknięte kryzysem stany otrzymały proporcjonalnie większą pomoc w ramach pakietu stymulacyjnego niż na przykład stanowiący epicentrum Covid-19 Nowy Jork.
- Nikt nie chce wybierać między strategią zdrowia publicznego a strategią ekonomiczną, a jako gubernator tego stanu nie zamierzam przedkładać jednej ponad drugą. (…) Potrzebujemy bezpiecznej strategii zdrowia publicznego, to znaczy zgodnej ze strategią ekonomiczną - wskazał Cuomo. Oszacował, że deficyt spowodowany batalią z wirusem sięga w stanie Nowy Jork od 10 do 15 miliardów dolarów. - W jaki sposób gospodarka w stanach ma znowu ruszyć bez pomocy federalnej? Jak faktycznie zaczniemy finansować szkoły? (…) To musi się zacząć na szczeblu federalnym - oznajmił.
Prognozy Białego Domu
Cuomo poinformował, że wraz z gubernatorem Marylandu Larrym Hoganem, prezesem Krajowego Stowarzyszenia Gubernatorów (NGA), podpisał wspólne oświadczenie wzywające do ustanowienia funduszu w wysokości 500 miliardów dolarów na finansowanie potrzeb władz stanowych. Z gubernatorem New Jersey Philem Murphym i Connecticut Nedem Lamontem ma natomiast podjąć wspólne inicjatywy w celu uruchomienia gospodarki.
- Potrzebujemy strategii koordynującej działalność gospodarczą, szkolnictwa transportu i siły roboczej - wskazał Cuomo. Gubernator zapowiedział podpisanie kilku zarządzeń wykonawczych, nakazujących między innymi pracodawcom zapewnienie pracownikom niezbędnym dla funkcjonowania stanu, którzy są narażeni na kontakt z ludźmi, odzieży ochronnej lub masek chirurgicznych. Maski powinny być dostarczane bezpłatnie.
Prognozy, na które powołuje się między innymi Biały Dom, mówią o nawet 60 tysiącach ofiar w Stanach Zjednoczonych. Władze USA apelują, by wciąż przestrzegać rządowych wytycznych mających na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się SARS-CoV-2. Jednocześnie władze zapowiadają, że od maja stopniowo "otwierana" będzie amerykańska gospodarka.
Źródło: PAP